W sobotę na pozdamczańskim Ratuszu Łukasz Wolf przeszedł bez znajomości Wiedeński Sernik VI.4 (z wiszącymi ekspresami), natomiast Ewa Załuska pokonała go RP! Okazało się, że to była tylko rozgrzewka przed niedzielą!
Nie zniknęły jeszcze w sieci informacje o onsajcie na Eye of Odin, a już Ondra daje znać o kolejnym mocnym przejściu OS. Adam poprowadził Nordic Flower 8c+ onsajtem z wieszaniem ekspresów!
Wygląda na to, że granit wraca do łask w ekstremalnym wspinaniu. Niedawno do norweskiej jaskini Hanshallaren zawitał Adam Ondra, który przeszedł Eye of Odin 8c+ onsajtem i dorzucił własną realizację za 9a+.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o pobycie Ramona Juliana w Santa Linya, gdzie sieknął Catxasa 9a+. Do profilu Hiszpana na 8a.nu powędrowało również pierwsze powtórzenie Nit de Bruixes 9a+.
Łukasz Dudek ostatnimi czasy skupił się na Jurze i odhacza powoli nasze rodzime ekstrema. Na pierwszy ogień poszła Fałszywa Skromność VI.7, a następnie już Batalion Skała VI.7 i przez wiele lat niepowtórzony Sen Astralny Rafała Moucki!
Pierwsza połowa czerwca obfitowała w wartościowe powtórzenia, a przede wszystkim mocne, przejścia na Pochylcu, Mamutowej, Jastrzębniku i Filarze Pokutników.
Amerykańska mistrzyni wspinaczki w szerokich rysach – Pamela Shanti Pack wytyczyła nową drogę w Vedauwoo w Wyoming. The Forever War (5.13 c/d) jeszcze niedawno należała do projektów z cyklu „niemożliwe do zrobienia”.
Po niedawnej kontuzji stawu skokowego Mateusz Haładaj wraca do poważnego wspinania. Miło nam poinformować, że wczoraj padła Direct into your Fabelita w Santa Linya!
Wytyczona przez Markusa Bocka linia doczekała się trzeciego przejścia. 15-metrowa The Essential według Moroniego jest lekko przewieszona, techniczna, palczasta i po prostu trudna.
Michał systematycznie rozprawia się z jurajskimi ekstremami. W poprzednim sezonie udało mu się przejść Prestiżową Robotę VI.7+ (pierwsze powtórzenie po 15 latach od przejścia Darka Sokołowskiego), w tym „perełką” w kapowniku będzie Arachnofobia Rafała Moucki.
Ostatnimi czasy wiele się dzieje we wspinaczce skałkowej i nie tylko. Chociażby na naszym polskim podwórku pada mityczna Arachnofobia. Jednak teraz skupimy się na zagranicznych przejściach.