W podsumowaniu sezonu wspinaczkowego 2018, jakie znajdziecie w najnowszym numerze GÓR (265), uwagę zwraca wywiad z Mikołajem Winiarskim i Pawłem Hałdasiem – autorami przypuszczalnie najtrudniejszej po polskiej stronie Tatr kombinacji hakowej, znajdującej się na Kazalnicy Cubryńskiej. Z rozmowy tej dowiecie się, skąd pomysł na tak oryginalne wyzwanie i co skłoniło chłopaków do spędzenia kilku uroczych, sierpniowych dni w ponurej, owianej złą sławą ścianie. Poniżej natomiast publikujemy pełny tekst opowiadania Mikołaja, którego niewielki fragment stanowił uzupełnienie wspomnianego wywiadu. Przypomnijmy, że Mikołaj i Paweł wystartowali Wariantem Siekluckiego (WC8/136), na którym znajduje się wyciąg wyceniany na A4 lub A4+, w zależności od źródła. Po dojściu do Szarej Płyty poprowadzili wyciąg pod Skrzydło, gdzie połączyli się z Czasem Pogardy – drogą Marcina Michałka i Adama Pieprzyckiego z 2004 roku, którą kontynuowali wspinaczkę na szczyt Kazalnicy Cubryńskiej.