facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

FOTO-VIDEO Filmy

Szwajcarskie ekstremy Giuliano Cameroniego

W lutym tego roku, za sprawą Giuliano Cameroniego, Szwajcaria zyskała dwa nowe arcytrudne problemy boulderowe. 22-latek spędził sporo czasu na swoich wielkich projektach w Brione i Cresciano. Wypracowana forma i żelazny szpon zaprocentowały i tym samym powstały dwie niezależne linie cenione za 8C+ (V16) - Poison The Well oraz REM. Niedawno na profilu Giuliano ukazał się całkiem obszerny materiał video, dokumentujący jego wyczyn. Dla fanów klimatycznych, boulderowych produkcji - pozycja obowiązkowa! ;-)

 
 
 

14-letnia Ema Seliškar z pierwszym 8c+ - "Beautiful Pain" w Kotečniku dla młodej Słowenki!

Nie tylko na deskach Pucharu Świata świetnie radzą sobie młodzi Słoweńcy - pięknym przejściem popisała się ostatnio Ema Seliškar. W jednym z najbardziej znanych rejonów w jej ojczystym kraju, Kotečniku, 14-latka pokonała drogę Beautiful Pain, wycenianą na 8c+! Czyżby to więc kolejna wschodząca gwiazda na słoweńskiej scenie wspinaczkowej? ;-)

 
 
 

"Fish Eye" 8c i inne katalońskie zdobycze Idy Kupś

Ubiegły weekend stał nie tylko pod znakiem mocnych przejść męskiej stawki KS Korona. W hiszpańskiej Olianie pięknie zawalczyła Ida Kupś. Aktualna (i trzykrotna) Mistrzyni Polski w boulderingu po raz kolejny udowodniła, że nie straszne są jej długie, wytrzymałościowe pasaże. Bo do takich należy bez wątpienia Fish Eye - jeden z najczęściej chodzonych klasyków w stopniu 8c w rejonie. 

 
 
 

Piotrek Schab idzie jak burza - pada "Pachamama" 9a+!

Jeszcze nie zdążyły na dobre umilknąć echa ostatniego niesamowitego wyczynu Piotra Schaba jakim było poprowadzenie Fight or Flight (pierwsza droga o wycenie 9b pokonana przez Polaka), a zawodnik KS Korona wpiął się do łańcucha kolejnej słynnej linii Chrisa Sharmy w Olianie - tym razem łupem Piotrka padła Pachamama 9a+! 

 
 
 

Ola Rudzińska wygrywa PŚ w Wujiang i dwa razy bije rekord Polski!

Świetne popołudnie w pierwszy majowy weekend zafundowała nam Ola Rudzińska! Nasza Mistrzyni Świata potwierdziła swoją wysoką formę wygrywając zawody czasówkowego Pucharu Świata w chińskim Wujiang. We wszystkich rundach Ola biegała najszybciej, bijąc przy tym dwukrotnie własny rekord Polski! W finałach oglądaliśmy natomiast aż 5 naszych reprezentantów.

 
 
 

PŚ: Na Dalekim Wschodzie triumfuje Europa: Janja Garnbret i Manu Cornu najlepsi w Chongqing!

Azjatyckie tournee w ramach tegorocznej edycji Pucharu Świata wystartowało w miniony weekend w chińskim Chongqing. Dla specjalistów od boulderingu była to już trzecia odsłona zmagań o jedno z najważniejszych trofeów w całym sezonie. Triumfy święcili - tradycyjnie już Janja Garnbret i wśród Panów, tym razem stały bywalec "pucharowych salonów" - Manu Cornu. Faworyzowani przez wielu u progu sezonu Japończycy natomiast ponownie okupują drugie miejsca. Czyżby więc w aspekcie "geopolitycznym" nadchodziła znów dominacja Starego Kontynentu? ;-)

 
 
 

PŚ: Słoweńcy z podwójną wiktorią! W Moskwie triumfują Janja Garnbret i Jernej Kruder!

Faworyci nie zawiedli w drugiej rundzie Pucharu Świata w boulderingu, rozegranej w miniony weekend w Moskwie. Z rywalizacji zwycięsko wyszli Janja Garnbret i Jernej Kruder, którzy najlepiej odnaleźli się w stosunkowo łatwym, a nawet - zdaniem komentatorów - zbyt łatwym finale.

 
 
 

W Moskwie już jutro inauguracja Pucharu Świata we wspinaniu na czas - na listach startowych czwórka Polaków!

Przed tygodniem w szwajcarskim Meiringen pucharowy sezon rozpoczęli boulderowcy, teraz kolej na "czasówkowiczów"! Już jutro w Moskwie w akcji zobaczymy po raz pierwszy w tym roku najlepszych biegaczy. Gospodarze wystawiają bardzo liczną i mocną reprezentację, z pewnością licząc na najwyższe lokaty, ale my również mamy spore nadzieje na dobre otwarcie sezonu. O pierwsze punkty powalczą nasze dziewczyny: Ania Brożek, Patrycja Chudziak, Ola Kałucka, a wśród Panów "rodzynek" Marcin Dzieński. 

 
 
 

Fontainebleau - mekka europejskiego boulderingu

Przyjezdni mówią o nim Font, ale od zamieszkujących kraj nad Sekwaną nigdy takiej nazwy nie usłyszymy – ci wolą brzmiącą bardziej rodzimie formę Bleau. A gdy połączymy te dwa skrótowe określenia, otrzymamy nazwę, która niemal wszystkich miłośników małych form przyprawia o szybsze bicie serca: Fontainebleau.

 
 
 

Triumf techniki i doświadczenia: Adam Ondra i Janja Garnbret najlepsi na inaugurację PŚ w Meiringen!

Konia z rzędem temu, kto przewidziałby, że o wiktorii w Pucharze Świata w boulderingu przesądzi... znajomość techniki wspinania w rysach! Niewielu też pewnie odważyłoby się wysnuć scenariusz, w którym Janja Ganrbet do ostatniej chwili drżeć musi o zwycięstwo z powodu niepozornego, technicznego błędu na stopniu, gdzie żadna z jej głównych rywalek już nie spadła. A jednak świadkami takich wydarzeń byliśmy w szwajcarskim Meiringen, gdzie odbyły się zawody inaugurujące boulderowy Puchar Świata. Nie zabrakło emocji i dramatycznych zwrotów akcji, ale przede wszystkim efektownych i estetycznych wspinaczkowych ruchów - czyli coś, za co kochamy ten sport. ;-) 

 
 
 

Boulder Games - nowa jakość na krajowej scenie zawodów wspinaczkowych!

Choć "sezon panelowy" zbliża się nieuchronnie do końca i większość wspinających się osób już jest myślami (albo fizycznie - wszak pogoda tej wiosny dopisuje) w skałach, to jednak, o dziwo, nie oznacza to bessy na giełdzie krajowych zawodów wspinaczkowych. Boulderowe zmagania w wydaniu towarzyskim mają się w najlepsze i wciąż przyciągają coraz to nowe rzesze osób, spragnionych rywalizacji w dobrze znanej i sprawdzonej formule. Bardzo cieszy fakt, że za zwiększonym popytem na tego typu imprezy, idzie także w parze adekwatna podaż, czego doskonałym dowodem jest nowy cykl zawodów o wdzięcznej nazwie "Boulder Games", który to doczekał się swojej inauguracji w ubiegły weekend na gdańskim BlokFicie.

 
 
 

Manu Cornu filmowo na "Quoi de Neuf" 8C

Pięknym przejściem popisał się Francuz Manu Cornu. Trzeci zawodnik Mistrzostw Świata w boulderingu z Paryża 2016r. oraz zeszłoroczny mistrz Francji powtórzył niezwykle trudny boulder Quoi de NeufToit d'Orsay (okolice Fontainebleau). Tym samym Manu w swoim kajecie zapisał pierwszy problem o wycenie 8C! (V15). 

 
 
 

Studio Bloc Masters 2019 - uwertura przed Pucharem Świata pod słoweńskie dyktando!

Tradycyjnie już, w przedostatni weekend marca, niemieckie Studio Bloc było gospodarzem największych towarzyskich zawodów boulderowych w Europie, ochrzczonych onegdaj niezwykle trafnie przez Udo Neumanna "Pucharem Świata dla każdego". Dla zawodników to ostatni sprawdzian formy przed startem pucharowej karuzeli, a dla amatorów szansa na rywalizację ramię w ramię z najlepszymi i do tego po przystawkach najwyższej klasy. Słowem: wielkie święto dla lubujących się w zawodniczym boulderingu, niezależnie od reprezentowanego poziomu. W tym roku impreza została mocno zdominowana przez kadrę słoweńską, która najliczniej zgromadzona również wprowadziła do finału największą liczbę swoich reprezentantów. Janja Garnbret przełamała w końcu klątwę drugiego miejsca na tychże zawodach, pewnie odnosząc zasłużoną wiktorię. U Panów nieco sensacyjnie zaś - ale zupełnie zasłużenie - triufmował natomiast jej rodak Anze Peharc.

 
 
 

Margo Hayes z kolejną 9a+ na koncie! Tym razem "Papichulo" dla Amerykanki!

Margo Hayes znów zawitała do hiszpańskiej Oliany - rejonu, w którym zdążyła się "rozsmakować" jesienią ubiegłego roku. W październiku 2018r. Amerykanka szybko uporała się z takimi klasykami jak Mind Control, Fish Eye (obydwa w stopniu 8c) i na koniec "dorzuciła" jeszcze do tego zestawu Joe Blau za 8c+. Teraz jej łupem padła jedna z najczęściej powtarzanych dróg w stopniu 9a+ - Papichulo. 

 
 
 

"Boulders in the sky" - w poszukiwaniu highballi w Rocklands

"Nie ma ryzyka, nie ma zabawy" - to zawadiackie motto raczej nie przyświecało Mattowi Bushowi gdy atakował kolejne highballe w Rocklands, aczkolwiek z boku trafnie określa to, co możemy zobaczyć. Afrykańczyk na filmie opowiada, że pokonywanie trudnych i wysokich problemów jest dla niego bardzo niezwykłym i wręcz metafizycznym doświadczeniem. "Czuje się jakbym chodził po chmurach" mówi Matt, który specjalnie przeprowadził się do jednej z najbardziej kultowych boulderowych miejscówek na świecie, by móc serwować sobie właśnie takie przeżycia. Zobaczcie go w akcji podczas pierwszego przejścia Skywalkera (7C/V9).

 
 
 

Czy to jeszcze bouldering czy już free solo? Nina Williams pierwszą kobietą na "Too Big to Flail"!

Znów pięknym przejściem popisała się Amerykanka Nina Williams - ta sama, która przed dwoma laty jako pierwsza kobieta w historii pokonała słynną Ambrosię - highball będący wizytówką rejonu Buttermilks (Bishop, USA), wytyczony przez Kevina Jorgesona. Teraz zameldowała się na topie równie ikonicznego Too Big To Flail, autorstwa Alexa Honnolda. Zdjęcia mówią same za siebie, ale niech do wyobraźni przemówią też liczby: ponad 15-metrowa wspinaczka o trudnościach wycenionych na 7C+ (V10)! Gdyby to była obita droga, w skali francuskiej liczyłaby sobie bagatela 8a+! 

 
 
 

Edu Marin poprowadził "Valhallę" - 340 metrów w dachu!

Po wielu miesiącach mozolnych przygotowań i walki, kataloński wspinacz Edu Marin poprowadził w końcu swój wielki projekt - Valhallę. Droga forsująca imponujący, liczący sobie aż 340 metrów (sic!) skalny łuk w Getu (Chiny) śmiało może pretendować do miana jednej z najtrudniejszych wielowyciągówek na świecie! 

 
 
 

"500 dni do Tokio" - zebranie plenarne IFSC i ważne decyzje w federacji

W ubiegły weekend w Tokio, po raz czternasty w swojej historii, miało miejsce zebranie plenarne członków IFSC - Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej (ang. International Federation of Sports Climbing). Dla naszego sportu nadchodzącą ważne momenty - już za niecałe 500 dni wspinanie dumnie wkroczy na olimpijskie salony. Włodarze IFSC traktują debiut na Igrzyskach wyjątkowo poważnie, co przejawia się doskonale w decyzjach podjętych na rzeczonym zebraniu. Dotyczyły one kwestii funkcjonowania samej federacji jak i partnerstwa ze strategicznymi podmiotami. 

 
 
 
2019-03-17   GÓRY
 

Trudne decyzje pod Jannu: Marcin "Yeti" Tomaszewski rezygnuje z planów zdobycia szczytu.

Nieco zaskakujące wieści dotarły do nas spod Jannu (7711 m n.p.m.), gdzie w bazie pod wschodnią ścianą przed kilkoma dniami zameldował się Marcin "Yeti" Tomaszewski wraz z Dmitrijem Gołowczenką i Siergiejem Niłowem. Nasz himalaista informował niedawno o pierwszym rekonesansie pod icefall i o "ważnych decyzjach", które czekają zespół. Po przeanalizowaniu wszystkich "za i przeciw" Marcin uznał, że atakowanie szczytu przy niedostatecznej aklimatyzacji (czas na nią zabrała opóźniona karawana do bazy) jest zbyt wysokim ryzykiem.

 
 
 

"Gotuj z Adamem Ondrą" - czyli co jada mistrz

Pamiętacie naszą serię "Moc na talerzu" na GÓRY TV? Cóż, Adam Ondra najwyraźniej poczuł się zainspirowany (albo zmotywowali go do tego sponsorzy - szczegóły i powody wciąż owiane są tajemnicą) i postanowił również podzielić się swoimi tajnikami kulinarnymi z szerszą publiką. ;-) Nic dziwnego - w końcu jak twierdzą zgodnie dietetycy, ciężki trening to zaledwie część sukcesu - równie ważne jest odpowiednie odżywanie. W przypadku wspinacza najwyższej klasy, nie można w tej kwestii pozwolić sobie na żadne uchybienie. Kuchnia Adama więc podporządkowana jest ściśle trybowi jego życia - posiłki muszą być bogate w odpowiednie makroskładniki, a zarazem proste w przygotowaniu - wszak Czechowi przyjdzie je przyrządzać zazwyczaj w swoim "domu na kółkach" czyli słynnym VW California. :-) Nas szczególnie zainteresowała kwestia doboru przypraw...

 
 
 
 
4
...
 
 
POKAŻ WIĘCEJ
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com