Pod względem pogody tegoroczny sezon w Patagonii należał do najgorszych w historii, a mimo to dzięki niesamowitym przejściom newsy z tego rejonu zajmowały przez ostatnie kilka miesięcy większą cześć naszego serwisu. W tym numerze chcemy już tylko uzupełnić wcześniej przekazane informacje o doniesienie o jednej tylko wspinaczce, o której wiadomości pojawiły się z opóźnieniem.
Wykorzystując krótkie okno pogodowe, przypadające 9-10 lutego, zespół w składzie Alex Huber i Mario Walder wytyczył nową drogę na Aguja Desmochada (około 2650 metrów). Biegnąca systemem ramp i zacięć 1300-metrowa linia znajduje się w lewej części ściany. Wspinaczka odbyła się w stylu alpejskim, bez wcześniejszego rozpoznania terenu. Ponieważ zastane w ścianie warunki były fatalne (duża ilość śniegu), nie obyło się bez skorzystania z technik sztucznych ułatwień. Aktualna zatem wycena drogi brzmi VII A0, ale Alex uważa, że w lepszych warunkach będzie można pokonać całość drogi klasycznie i że jej wycena raczej drastycznie nie wzrośnie. Zespoły zamierzające powtórzyć drogę powinny – zdaniem autorów – zaopatrzyć się w komplet Camalotów (do numeru 4), zestaw stoperów oraz w podstawowy sprzęt do wspinaczki zimowej, czyli raki, dziaby i śruby lodowe.
Nowość otrzymała nazwę Puerta Blanca i jest czwartą drogą na tej ścianie, a także drugą, której współautorem jest Alex. Przypomnijmy, że rok temu w towarzystwie Stephana Siegrista wytyczył on linię Golden Eagle VIII A1. Notabene prawie w całości linia ta została pokonana klasycznie w tym roku przez zespół Bean Bowers i Ramiro Calvo, którzy to zamierzali zdobyć szczyt Aguja Desmochada kombinacją dwóch dróg – El Condor (VI 5.11 A2, Smith, Bridwell, Dunmire 1988) oraz właśnie Golden Eagle. Ich próba z powodu silnego załamania pogody zakończyła się na trzy wyciągi przed szczytem. Do miejsca skąd rozpoczęli swój odwrót wspinali się klasycznie, w stylu onsight, wyceniając kluczowe miejsca na 5.12a (na El Condor byli zmuszeni do wykonania dosłownie dwóch ruchów na skyhookach).
Góry nr 4 (155) 2007
(dg)