Dzisiaj, 3 lutego 2010 r. Ola Dzik przesłała kolejną wiadomość:
"Ruszamy z Tiunguru w góry. Registracja załatwiona, wszystko OK. W nocy -40, w dzień "ciepło". Poza tym wyjątkowo dużo śniegu. Jest pięknie i na razie dobrze się bawimy."
Oznacza to, że od teraz będą już poza cywilizacją i czeka ich kilkadziesiąt kilometrów dojścia doliną do podnóży Biełuchy.
Źródło:
ceneria.pl