Sezon zimowy w najwyższych górach rozpoczął się od próby mało znanego włoskiego alpinisty Simone La Terra na Nanga Parbat.
Włoch założył bazę pod flanką Diamir już 3 grudnia 2007. Wraz ze swoim partnerem — doświadczonym alpinistą z Hunzy Mehrbanem Karimem — 10 grudnia rozbił obóz I na wysokości 6000 m. Silne wiatry i mróz sięgający minus 35 stopni utrudniały wspinaczkę. Gdy 21 grudnia wiatr zniszczył namioty bazowe i zwiał sprzęt kuchenny, La Terra postanowił przerwać wyprawę.
Inny Włoch — dobrze nam znany Simone Moro — zamierza ponowić zeszłoroczną próbę zimowego wejścia na Broad Peak. Na razie spotkało go niepowodzenie — zdeponowany w Skardu sprzęt po zeszłorocznej próbie, został niemal cały rozkradziony. Zginęły m.in. generatory, śpiwory i sprzęt wspinaczkowy. Moro nie rezygnuje i próbuje zdobyć brakujące wyposażenie.
Od lewej: Romano Benet, Nives Meroi i Luca Vuerich.
Nadzwyczaj ciekawe i trudne przedsięwzięcie ma przed sobą włosko-kazachska wyprawa na Makalu. Zimowego wejścia na ten wyjątkowo narażony na wichury ośmiotysięcznik, który odparł już kilka polskich prób i kosztował życie sławnego Francuza Jean Christophe Lafaille`a, podejmie się włoskie małżeństwo Romano Benet i Nives Meroi w towarzystwie młodego alpinisty Luca Vuerich`a. Kazachską część wyprawy tworzyć będą Denis Urubko, Siergiej Samojłow oraz mniej znani Jewgienij Szutow i Gienadij Durow. Zarówno Włosi jak i Kazachowie dotarli już do Katmandu.
Źródło: mounteverest.net / PZA