facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

Zapiski na marginesie reklam wspinaczkowych cz. I

Reklama firmy Edelrid zamieszczona w premierowym numerze kultowego czasopisma „Mountain” datowanym na styczeń 1969 roku. Hasło na okładce „Edelrid – pionier for kernmantel ropes” nawiązuje do wprowadzenia przez tę firmę w 1953 roku pierwszej liny koszulkowo-rdzeniowej. Prawda jest jednak taka, że w tym samym roku liny o tej rewolucyjnej konstrukcji wypuściła na rynek także konkurencyjna firma Edelweiss. W rezultacie obaj producenci przypisywali sobie owo „pionierstwo”, wykorzystując ten atut przez trzy następne dziesięciolecia. Na reklamie widać adres i nazwiska, które pozostały niezmienione od (licząc do dnia dzisiejszego) ponad 150 lat, bowiem to właśnie panowie Edelmann i Ridder założyli firmę produkującą liny w 1863 roku w bawarskiej miejscowości Isny.

 

 

Reklama raków produkowanych przez niemiecką Salewę dla amerykańskiego Chouinard Equipment zamieszczona w czasopiśmie „Mountain” w styczniu 1972 roku. Zasługi obu firm dla rozwoju wspinaczki lodowej są nie do przecenienia. Niemiecka Salewa w 1964 roku zaczęła produkować pierwsze na świecie lodowe śruby rurowe, a w 1967 roku wypuściła na rynek raki, które można uznać za prototyp „automatów”. Także założyciel amerykańskiej firmy, Yvon Chouinard, kiedy złapał bakcyla wspinaczki lodowej, wykorzystał swój konstrukcyjny geniusz do opracowania wielu rewolucyjnych rozwiązań – zarówno przy konstrukcji raków, jak i czekanów. Latem 1966, czyli w tym samym roku, kiedy powstała jego firma, Chouinard udał się do Europy, aby na alpejskim lodzie testować dostępne w sprzedaży czekany. Testy przyniosły rewolucyjne wnioski, na podstawie których Yvon zlecił francuskiej firmie Charlet Moser wyprodukowanie czekana z niezwykle – jak na te czasy – krótkim, bo zaledwie 55-centymetrowym styliskiem, a w dodatku zaopatrzonego w… wygięty dziób. Amerykanin wspominał, że przekonanie konserwatywnych Francuzów do wyprodukowania takiego „dziwadła” było niezwykle trudne. Tymczasem prototyp pierwszej „dziaby” z prawdziwego zdarzenia sprawdził się w 100 procentach i okazał się równie rewolucyjnym rozwiązaniem, jak raki z przednimi zębami i haki lodowe wprowadzone w latach trzydziestych XX wieku. Chouinard i Frost nie omieszkali dodać swoich trzech groszy także do konstrukcji raków – w 1967 roku opracowali, a rok później zaczęli produkcję, raków ramowych ze stali chromomolibdenowej. Właśnie w nich wspina się wspinacz na wykorzystanym zdjęciu. Dodajmy – zdjęciu, które świetnie sprawdziło się w tej reklamie, tworząc perspektywę patrzenia na wspinacza przez partnera znajdującego się na stanowisku poniżej. Dzięki wynalazkom Fritza Stichta* (opracował śrubę rurową, którą zaczęła produkować Salewa) i innowacjom zapoczątkowanym przez Yvona Chouinarda ów partner mógł czuć się znacznie bezpiecznej…

 

*Fritz Sticht - ten sam, który wynalazł znany przyrząd asekuracyjny: Płytkę Stichta

 

 

W 1971 roku firma Chouinard Equipment wypuściła na rynek kostkę Regular Hexentric – pierwszy wielki przyczynek Chouinarda do bliskiej jego sercu idei clean climbing, czyli wspinaczki bez użycia niszczących skałę haków.

 

W latach 60 w Yosemite wypracowano reguły etyczne nakazujące każdorazowe oczyszczenie drogi z użytych podczas jej przejścia haków. Miał w tym zresztą udział sam Chouinard, pisząc w swoim programowym artykule Modern Yosemite Climbing z 1963 roku: „Oczywistym rozdźwiękiem pomiędzy europejską a amerykańską filozofią wspinania jest kwestia pozostawiania lub wybijania haków. W Europie zwyczajowo zostawia się haki. W Yosemite, nawet jeśli liczba przejść drogi liczy się w setkach, haki są za każdym razem od nowa osadzane i wybijane. Wydaje mi się, że każdy, Europejczyk czy Amerykanin, zgodzi się, że jeśli jest to tylko możliwe, droga nie powinna być obita. W Yosemite usuwanie haków nie nastręcza kłopotów. Bez zaopatrzenia drogi w stałe haki i bez przewodnika wskazującego drogę, trzecie i każde kolejne przejście jest równie trudne jak pierwsze powtórzenie drogi. Łatwo można sobie wyobrazić, że wspinacz, który jest w stanie przejść obity hakami Filar Bonattiego na Petit Dru, nie podoła – pomimo porównywalnej trudności technicznej – północnej ścianie Half Dome”.

 

Wszystko pięknie, tyle że niecałe dziesięć lat później dumni wyznawcy czyszczenia dróg z haków obudzili się z przysłowiową ręką w nocniku. Rysy popularnych dróg, na których setki razy wbito i wybito haki, były w opłakanym stanie. Na Nosie były miejsca, gdzie pierwsi zdobywcy osadzali RURP-y, a na początku lat siedemdziesiątych trzeba było w nich stosować półtoracalowe V-ki. „Kiedyś sądziliśmy, że mamy w Ameryce – dzięki usuwaniu haków i pozostawianiu dróg »czystymi « – najwspanialsze skalne wspinaczki na świecie. Problem w tym, że taka polityka miała swoją logikę, kiedy działała garstka wspinaczy. Dzisiaj też ma rację bytu, ale gdzieś na dziewiczych ścianach Alaski. Natomiast w Dolinie czy w Gunks stała się samolubna i zgubna” – tak... to ponownie wypowiedź Chouinarda, tyle że z (notabene również niezwykle wpływowego) artykułu Coonyard Mouths Off z 1972 roku.

 

 

Yvon nie był jednak osobą, która ograniczałaby się tylko do lamentów, ale przeszedł do czynów i razem z Royalem Robbinsem stał się największym propagatorem wspinania na kościach w Ameryce. Po pierwsze, sam pokazywał, że „da się” – chociażby dzięki pierwszemu przejściu The Nose na El Capitanie bez użycia haków, którego dokonał w 1973 roku wraz z Brucem Carsonem. Po drugie, wynalazł i doskonalił kości wszelkich rozmiarów i gatunków, czego koronnym przykładem jest właśnie heks prezentowany na załączonej reklamie...

1 | 2 | 3 | 4 |
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-04-24
Tylko w GÓRACH
 

Gra w nowe linie

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-22
Tylko w GÓRACH
 

Arktyczny freeride – Svalbard

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-22
Tylko w GÓRACH
 

Prawdziwe życie

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-08
Tylko w GÓRACH
 

Krzysztof Belczyński (1971–2024)

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-04
Tylko w GÓRACH
 

Zimowe wspinanie niejedno ma imię

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com