facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2005-03-19
 

Zangerl powtarza najtrudniejsze problemy Hueco Tanks

Dwumiesięczny pobyt w Mekce amerykańskiego buleringu, Hueco Tanks, zaowocował powtórzeniami najtrudniejszych problemów tego rejonu.


Dotychczas Bernd Zangerl nie miał szczęścia do Ameryki. Podczas pierwszej wizyty w skałach Nowego Świata po dwóch dniach pobytu zgruchotał sobie piętę. Dwa lata temu jedynym wynikiem, jaki wywiózł z Hueco Tanks, był zerwany troczek. Starając się zapomnieć o tych przykrych doświadczeniach, Bernd postanowił sprawdzić przysłowie "do trzech razy sztuka" i w grudniu ponownie udał się za Ocean.
Tym razem los był dla niego łaskawy i dwumiesięczny pobyt w Mekce amerykańskiego buleringu, Hueco Tanks, zaowocował powtórzeniami najtrudniejszych problemów tego rejonu. Pierwszym celem zrealizowanym przez Bernda było powtórzenie Slashface 8B+, problemu Freda Nicole z 1998 roku. Słynny "pożeracz skóry na palcach" doczekał się tym samym czwartego powtórzenia (wcześniej robili go: Chris Sharma - 1998, Matt Birch - 2003, Matt Wilder - 2003).  Kolejne powtórzenie z rzędu nie zadowoliło Bernda i postanowił zmierzyć się z jedyną nie powtórzoną V 14 rejonu, czyli Coeur De Leon, również autorstwa Freda Nicole z 1998 roku. Notabene właśnie na tym problemie Austriak skasował się dwa lata temu. Złe wspomnienia z przymiarek do jednoruchowego cruxa w dachu nie przeszkodziły mu w dokonaniu pierwszego powtórzenia. Patentowanie trwało trzy dni.
 
Oprócz dwóch V 14-stek łupem Zangerla padło kilka trudnych klasyków rejonu o wycenie V12: The Flame, Rumble in the Jungle, Diaphanous Sea, Sarah. Później jednak zapał do kontynuowania działalności został skutecznie ostudzony przez parkowe przepisy, nie licujące z wolnością, z jaką kojarzony jest buldering (w 1999 roku wprowadzono w Hueco znaczne ograniczenia w zakresie możliwości swobodnego poruszania się po terenie parku). "Mimo przepisów  kontrolujących ruch i postępującej komercjalizacji, Hueco zaczyna być znowu popularne. Bulderowcy z całego świata pielgrzymują do Hueco Rock Ranch. Skutek jest taki, że często trudno dostać się do parku. Zdarzało się, że czekaliśmy przed wejściem około pięciu godzin. [....] Moim zdaniem administracyjne bariery zmuszające do poruszania się po parku z przewodnikiem negatywnie wpływają na przyjemność, jaką czerpie się z bulderowania w tym rejonie. Buldering, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni, jest możliwy tylko na North Mountain i to jedynie w przypadku, gdy ma się rezerwację. East- i Westmountain można odwiedzić tylko z przewodnikiem" - pisał Bernd w krótkim podsumowaniu pobytu w USA.

3 (130) 2005

(kb)


 

Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-04-18
GÓRY
 

Dream Line 2024 – Anna Tybor wyrusza w Himalaje

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-03-25
GÓRY
 

Ferraty w Dolomitach – przegląd subiektywny

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-03-04
GÓRY
 

Tomek Mackiewicz. Pięć zim pod Nanga Parbat

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-02-12
GÓRY
 

VI Memoriał Olka Ostrowskiego

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com