Jest to najtrudniejsza, a zarazem najbardziej różnorodna trasa, jaką można sobie wytyczyć na Spitsbergenie.
Ekspedycja wyruszy na początku kwietnia 2009 z miasteczka Longyearbyen, jedynej większej osady na wyspie (1500 mieszkańców).
* Długość trasy: 500 km
* Środek transportu: narty
* Waga sanek uczestników: 60 kg
* Temperatury: -10C do -30C
* Wiatr: do 140 km/godz.
* Wilgotność powietrza: 90 –100%
* Liczba uczestników: 6
* Długość dnia: 24 godziny
Cele wyprawy:
Cel sportowy - dotarcie na nartach, nie korzystając z pomocy zewnętrznej ani skuterów na najdalej na północ wysunięty przylądek wyspy Spitsbergen – Verlegenhuken. Przylądek ten leży za 80 stopniem szerokości geograficznej północnej, w części wyspy, w której klimat jest najsurowszy.
Dotarcie na Verlegenhuken jest bardzo trudne. Trzeba pokonać labirynt gór Atomowych, wspiąć się na dwa płaskowyże, przemierzyć wiele lodowców i ponad stukilometrowej długości fiord, gdzie żyją polarne niedźwiedzie. Po dotarciu na Verlegenhuken, czeka nas taka sama droga powrotna.
Cel historyczno-popularno naukowy - chcemy przypomnieć ogromny wkład naszego kraju w badania rejonów polarnych. Polska uczestniczy w badaniach Spitsbergenu od lat 30. XX wieku i jest jedynym krajem, który choć nie posiada rejonów polarnych, jest uważany przez ONZ (obok USA, Kanady, Rosji, Norwegii i Danii) za kraj o niepodważalnych zasługach dla badań Arktyki.
Cel ekologiczny - nasza wyprawa ma wykazać zmiany klimatyczne, które szczególnie widoczne są rejonach polarnych naszej planety. Do tej pory jedynie dwie polskie ekspedycje i zaledwie kilka innych poza nimi pokonały tę trasę. Pierwsza w latach 30. XX wieku, druga w roku 1997 pod kierownictwem wybitnego polarnika Wojtka Moskala. Po powrocie zamierzamy porównać materiał fotograficzny z materiałami Moskala i oszacować zmiany, które nastąpiły podczas ostatnich 11 lat.
Trasa:
Początkowo będziemy poruszali się po dolinach Adventdalen i Sassendalen. Dalej przeprawimy się przez zamarznięty fiord Tempelfjorden i wspinając się po lodowcu Gipsdalen wejdziemy na płaskowyż Łomonosowa.
Następnie przemierzymy Góry Atomowe (Atomfjella), gdzie wejdziemy na szczyt najwyższej góry na Spitsbergenie - Newtontoppen (1717 m.n.p.m.).
Po przejściu labiryntu Gór Atomowych zejdziemy na powierzchnię zamarzniętego morza, tj. do gigantycznego, długiego na ponad 100 km fiordu (Wijdefiorden), który otwiera się w kierunku północy.
Po przemierzeniu większej części fiordu będziemy musieli wspiąć się wąskim lodowcem Nordbreen na płaskowyż Asgard i jego grzbietem dotrzeć do przylądka Verlegenhuken.
Źródło:
www.berghaus.pl