facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2009-01-26
 

Wyprawa na Spitsbergen pod kierownictwem Rafała Króla, członka Berghaus Team

Celem ekspedycji jest dotarcie na nartach, bez pomocy z zewnątrz, do najbardziej na północ wysuniętego przylądka Spitsbergenu - Verlegenhuken, który znajduje się za 80 stopniem szerokości geograficznej północnej.
Jest to najtrudniejsza, a zarazem najbardziej różnorodna trasa, jaką można sobie wytyczyć na Spitsbergenie.

Ekspedycja wyruszy na początku kwietnia 2009 z miasteczka Longyearbyen, jedynej większej osady na wyspie (1500 mieszkańców).

    * Długość trasy: 500 km
    * Środek transportu: narty
    * Waga sanek uczestników: 60 kg
    * Temperatury: -10C do -30C
    * Wiatr: do 140 km/godz.
    * Wilgotność powietrza: 90 –100%
    * Liczba uczestników: 6
    * Długość dnia: 24 godziny

Cele wyprawy:

Cel sportowy - dotarcie na nartach, nie korzystając z pomocy zewnętrznej ani skuterów na najdalej na północ wysunięty przylądek wyspy Spitsbergen – Verlegenhuken. Przylądek ten leży za 80 stopniem szerokości geograficznej północnej, w części wyspy, w której klimat jest najsurowszy.

Dotarcie na Verlegenhuken jest bardzo trudne. Trzeba pokonać labirynt gór Atomowych, wspiąć się na dwa płaskowyże, przemierzyć wiele lodowców i ponad stukilometrowej długości fiord, gdzie żyją polarne niedźwiedzie. Po dotarciu na Verlegenhuken, czeka nas taka sama droga powrotna.

Cel historyczno-popularno naukowy - chcemy przypomnieć ogromny wkład naszego kraju w badania rejonów polarnych. Polska uczestniczy w badaniach Spitsbergenu od lat 30. XX wieku i jest jedynym krajem, który choć nie posiada rejonów polarnych, jest uważany przez ONZ (obok USA, Kanady, Rosji, Norwegii i Danii) za kraj o niepodważalnych zasługach dla badań Arktyki.

Cel ekologiczny - nasza wyprawa ma wykazać zmiany klimatyczne, które szczególnie widoczne są rejonach polarnych naszej planety. Do tej pory jedynie dwie polskie ekspedycje i zaledwie kilka innych poza nimi pokonały tę trasę. Pierwsza w latach 30. XX wieku, druga w roku 1997 pod kierownictwem wybitnego polarnika Wojtka Moskala. Po powrocie zamierzamy porównać materiał fotograficzny z materiałami Moskala i oszacować zmiany, które nastąpiły podczas ostatnich 11 lat.

Trasa:

Początkowo będziemy poruszali się po dolinach Adventdalen i Sassendalen. Dalej przeprawimy się przez zamarznięty fiord Tempelfjorden i wspinając się po lodowcu Gipsdalen wejdziemy na płaskowyż Łomonosowa.

Następnie przemierzymy Góry Atomowe (Atomfjella), gdzie wejdziemy na szczyt najwyższej góry na Spitsbergenie - Newtontoppen (1717 m.n.p.m.).

Po przejściu labiryntu Gór Atomowych zejdziemy na powierzchnię zamarzniętego morza, tj. do gigantycznego, długiego na ponad 100 km fiordu (Wijdefiorden), który otwiera się w kierunku północy.

Po przemierzeniu większej części fiordu będziemy musieli wspiąć się wąskim lodowcem Nordbreen na płaskowyż Asgard i jego grzbietem dotrzeć do przylądka Verlegenhuken.

Źródło: www.berghaus.pl
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2025-01-15
GÓRY
 

Halka w falbankach chmur - Laponia

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
 
Kinga
 
2025-01-08
GÓRY
 

Lubimy element zaskoczenia

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2025-01-07
GÓRY
 

Wielka Korona Tatr w rekordowym czasie

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-12-30
GÓRY
 

Działam po swojemu

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2025 Goryonline.com