Po całym dniu emocji związanych z zawodami wspinaczy niepełnosprawnych oraz eliminacjami do niedzielnych finałów w bulderingu przyszedł czas na wspinaczkową „Oskarową Galę” czyli rozdanie nagród Arco Rock Legends.
Nominowani do La Sportiva Competition Award (fot. Piotr Drożdż)
Jak co roku nagrody przyznawano w trzech kategoriach. Salewa Rock Award za najlepsze dokonania skalne, La Sportiva Competition Award za najlepsze wyniki na arenie zawodniczej oraz nagrodę Climbing Ambassador by Aquafil.
Jury zdecydowało się w tym roku nagrodę Climbing Ambassador by Aquafil przyznać grupowo wszystkim wspinaczom niepełnosprawnym. Ci którzy widzieli zawody w paraclimbingu wiedzą że zawodnicy ci mający czasem naprawdę duże problemy z poruszaniem, komunikacją, niebędący w stanie samodzielnie funkcjonować, podczas wspinaczki uruchamiają gigantyczne wprost rezerwy energii i woli walki. Stają się przez to wspaniałym wzorem do naśladowania dla zupełnie zdrowych sportowców. Wszystko to sprawiło, że od teraz paraclimberzy dołączają do Arco Rock Legends!
Do Salewa Rock Award nominowani byli Steve McClure (Wielka Brytania), Alexander Megos (Niemcy), Adam Ondra (Czechy) and Chris Sharma (USA). Dla nikogo chyba nie było niespodzianką że po raz kolejny nagroda wręczona została kosmicznemu Czechowi. W końcu dość ciężko pobić wynik 2x9b+: autorski projekt Change oraz pierwsze przejście projektu Chrisa Sharmy La Dura Dura 9b+. Poziom wspinania Czecha dobrze prezentuje jego odpowiedź na pytanie prowadzącej o to który styl wspinania preferuje OS czy RP:
„Dość rzadko ostatnio wspinam się OS bo w zasadzie muszę obijać własne projekty... No a ciężko wspinać się OS po projekcie który się wcześniej obiło:-)”
Adam Ondra cieszy się z nagrody (fot. Piotr Drożdż)
Swoją drogą Adam najwyraźniej jest mocno wkręcony we wspinanie we Flatanger. Na rozdanie nagród przyleciał prosto z Norwegii, odebrał nagrodę, wciągnął penne al gorgonzola i pomknął z powrotem na lotnisko:-)
Do nagrody La Sportiva Competition Award nominowane były dwie panie: Angela Eiter (Austria), Mina Markovic (Słowenia) oraz mistrz świata w prowadzeniu Jakob Schubert (Austria). Nagroda trafiła do chyba nie spodziewającej się tego Słowenki. Jednak jako zdobywczyni Pucharu Świata w Prowadzeniu, czwarta w generalce rankingu kombinowanego (buldery+prowadzenie) i czwarta w Pucharze Świata w Buledringu z całą pewnością zasłużyła na to wyróżnienie.
Mina Markovic w tym roku najlepsza wśród zawodników (fot. Piotr Drożdż)
Mieliśmy również Polski akcent tego wieczoru, gdyż jednym z jurorów decydujących o tym do kogo powędrują nagrody jest (zresztą od samego początku istnienia nagród) redaktor naczelny Magazynu GÓRY - Piotrek Drożdż.