Słowacy szli z zachodu na wschód – co jest raczej rzadziej wybieraną opcją. Wyruszyli z Huciańskiej przełęczy, a skończyli na Zdziarskiej przełęczy w Tatrach Bielskich.
Widok ze Sławkowskiego Szczytu. Fot. tatry.cz
Wielka Grań Tatr ma łącznie prawie 75 kilometrów (Grań Tatr Bielskich, Grań Tatr Wysokich, Grań Tatr Zachodnich), 22 tysiące metrów przewyższeń. Jest najdłuższą drogą "wspinaczkową" w Tatrach. Jest to imponujący sprawdzian wytrzymałości, psychy i logistyki. Niejeden taternik chciałby mieć ją w wykazie.
Michal Sabovčík i Adam Kadlečík. Fot. k2studio.sk
Po raz pierwszy grań pokonano we wrześniu 1955 roku. Pięcioosobowy polski zespół (Jan Staszel, Zbigniew Haegerle, Zbigniew Krysa, Jerzy Piotrowski, Ryszard Schramm) potrzebował na przejście 11 dni. Wspinacze ominęli sześć istotnych wierzchołków, oraz niektóre fragmenty grani.
W 1959 roku dokonano pierwszego zimowego przejścia grani. Jerzy Krajski, Czesław Mirowiec, Kazimierz Olech, Andrzej Sobolewski, Szymon Wdowiak i Andrzej Zawada. Przejście zajęło im 18 dni, nie korzystali ze wsparcia, mieli za to założone depozyty.
W 1975 miały miejsce dwa samotne przejścia. 21-23 czerwca grań pokonał Krzysztof Żurek (70 godzin, efektywne 48 godzin marszu i wspinaczki), a w terminie 15-18 lipca Władysław Cywiński (efektywne 54 godziny marszu i wspinaczki).
Grań Tatr wysokich najszybciej pokonał Vlado Plulik (27 godzin), zimą z kolei udało mu się to w 50 godzin.
Grań Tatr 1955 – Jan Staszel (z lewej) i Zbigniew Krysa / fot. Ryszard W. Schramm
Drobiazgowe opracowanie Wielkiej Grani Tatr znajdziecie w GÓRACH nr 183 (sierpień, 2009).
Dodatkowo w najnowszym numerze GÓR (224-225) opublikowaliśmy wywiad z Michalem Sabovčíkiem
Źródło: tatry.cz