2013-06-28

Weekend w Beskidzie Śląsko-Morawskim, 12 - 14 lipca 2013 r.

Zapraszamy na wyjazd w Beskid Śląsko-Morawski 12 - 14 lipca 2013 r. pod hasłem: "U Jožina w górach"

Nasza inicjatywa skierowana jest do każdego, kto chce:

dowiedzieć się co nieco o górach, bo chodzić i nie wiedzieć, to smutne;
poznać ludzi, którzy powitają Cię uśmiechem;
wziąć udział w jedynej w swoim rodzaju imprezie turystycznej;
... i w związku z tym wszystkim dobrze się bawić

Na wyjeździe zapoznamy Was z topografią, przyrodą, etnografią, historią terenów, po których będziemy wędrować. Każdy znajdzie zatem coś dla siebie, ponieważ w planie są atrakcje na każdym kroku, m.in.:

zdobycie 2 najwyższych szczytów Czeskich Beskidów,
kopiec Johna Lennona,
wizyta w krainie świerka i kosodrzewiny,
klimatyczny nocleg przy szumiącym potoku.

Plan ramowy:

I dzień (sobota): Ostravice - Lysá hora (1324 m) - Staré Hamry - dol. Velkiego Potoku (nocleg)
Czas przejścia: do 12 h (w tym dużo postojów :)).

II dzień (niedziela): dol. Velkiego Potoku - Smrk (1276 m) - Ostravice - pociąg do Czeskiego Cieszyna - autobus do Krakowa
Czas przejścia: 5 h. Powrót do Krakowa w niedzielę, w godz. wieczornych.

Wycieczka odbędzie się bez względu na pogodę, jeżeli znajdzie się choćby jeden chętny uczestnik!

Uwagi organizacyjne:

Wyjazd: w piątek pociągiem relacji Kraków - Praga
- Kraków Główny 22:01 - Ostrava hl. n. 3:45 (UWAGA: najtaniej wychodzi kupić bilet do stacji Zebrzydowice Granica, a na resztę trasy po stronie czeskiej),
- przesiadka: Ostrava hl. 4:47 - Frýdlant nad Ostravicí 5:39,
- przesiadka: Frýdlant nad Ostravicí 5:44 - Ostravice 5:55.
Powrót: w niedzielę po południu pociągiem z Ostravic do Czeskiego Cieszyna, stamtąd piechotą do Cieszyna i autobusem do Krakowa.
Jak nas rozpoznać: pojawimy się na stacji Kraków Główny o 21:30. Znakiem rozpoznawczym będą czerwone polary, bordowe swetry, i/lub czerwone koszulki.
Koszty: bilet kolejowy Kraków - granica ok. 40 zł + bilety kolejowe w Czechach ok. 150 Kč + autobus Cieszyn - Kraków ok. 25 zł + jedzenie (we własnym zakresie).

Porady dodatkowe:

Namioty: nocleg planowany jest w namiotach które zabierzemy ze sobą. Aby nie dźwigać ich za dużo, najlepiej dobrać się w grupy 2-4 osobowe na namiot i podzielić się noszeniem części pomiędzy sobą. Przy zgłoszeniu dajcie znać czy posiadacie namiot który moglibyście zabrać!
Ubiór: należy zaopatrzyć się w ciepłe rzeczy (sweter, polar) oraz koniecznie coś od deszczu (Beskid Śląsko-Morawski to najbardziej deszczowy z Beskidów!). Na nogi wkładamy turystyczne buty, sprawdzone i wcześniej zaimpregnowane. Wskazane nakrycie głowy chroniące od słońca, krem z filtrem, ewentualnie okulary przeciwsłoneczne. Ochraniacze na spodnie mogą być użyteczne, zwłaszcza przy błocie. Mogą przydać się kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie po całym dniu wędrówki, zwłaszcza sandały. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą po ich całodziennych, nieraz już przemoczonych poprzedniczkach.
Jedzenie. Na pierwszy dzień przygotujcie sobie kanapki na cały dzień - każdy według potrzeb (w górach chce się jeść!).
Na sobotnią kolację planujemy przygotować coś ciepłego - przydadzą się menażki i sztućce. Dajcie znać dołożylibyście się do wspólnego jedzenia oraz mogli wziąć jakąś kuchenkę turystyczną (przy większej ilości osób przyda się więcej niż jedna).
Na niedzielne śniadanie weźcie półprodukty, czyli chleb i coś do chleba w ilościach wystarczających na śniadanie oraz na kanapki na drugi dzień. Na drogę nieodzowne są słodycze typu czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze może się przydać. Nie zapomnijcie wziąć ze sobą herbaty lub/i kawy. Dobrze mieć swój kubek. Zupki chińskie dla amatorów dań w proszku jak najbardziej wskazane.
Pamiętajcie o czymś do picia (bezalkoholowym) - min. półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę.
Potrzebne będą korony czeskie (ok. 200 Kč).
Zabierzcie śpiwór i karimatę. Na pewno przyda się scyzoryk lub inny nóż i łyżka. Pamiętajcie o latarce! Nie zapomnijcie też leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy)
Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
Gitara bądź inne instrumenty grające są zdecydowanie pożądane na wieczór - jeśli tylko możecie - bierzcie!
Jeżeli nie jesteście ubezpieczeni - należy wykupić co najmniej 2-dniowe ubezpieczenie (w każdym biurze podróży).
Na noclegu może się przydać jakiś środek odstraszający komary (oraz letadlo a prášek na Jožina ;)).
No i na koniec uwaga czysto techniczna: choć często pakujemy się w ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować sobie wszystko do reklamówek. Nie ma gorszej rzeczy niż przemoczone wszystkie rzeczy w plecaku!