Przygotowany został przez studentki ASP i przedstawia 12 dziewczyn z Turystycznego Koła Naukowego "Wagabunda". Powstał z myślą o przedstawieniu Wagabundy w nieco inny, bardziej kobiecy sposób.
"Wagabunda obnażona"
Co wiecie o tzw. dziewczynach z kalendarza? Kim są te młode piękności wyzywające was pewnym siebie seksownym spojrzeniem? Czy to możliwe, żeby każda z nas mogła być bohaterką miesiąca? My uważamy, że tak. Dla nas piękno to kobiecość sama w sobie. I dlatego zebrałyśmy 12 wspaniałych, niezależnych, aktywnych kobiet, które na co dzień znacie z biur, w których zarządzają projektami, prowadzą własne firmy czy aktywnie robią kariery. Znacie je z wypraw górskich, gdzie nadają tempo maszerując z plecakami prawie równymi im wagą i podróży autostopem, ale przede wszystkim znacie je z wolontariatu na Krakowskim Festiwalu Górskim. Te właśnie wyjątkowe młode kobiety pozwoliły nam - dwóm młodym fotografkom (Joanna Zabawa oraz Beata Faron) wejść w intymność swojego wewnętrznego świata. Na jeden dzień odrzuciły zgrzebne sztormiaki profesjonalizmu, zapomniały o twardych podeszwach koniecznych, aby przetrwać w świecie męskich reguł, a także pozwoliły nam, poprzez obiektyw, dotrzeć do swojej seksualności, delikatności i niemanifestowanych pragnień. Sesje zdjęciowe były dla nich możliwością spełnienia marzeń o wcieleniu się, wydobyciu obrazu kobiety, jaką widzą w głębi siebie. My ze swojej strony mogłyśmy jedynie zabawić się konwencją rozkładówki i podziwiać rozkwitające przed obiektywem piękno. Starałyśmy się wykorzystać, wypełnić i przełamać banalność stereotypowego wizerunku dziewczyny z kalendarza. Czy może raczej przełamać stereotyp twardej kobiety sukcesu? A może w ogóle zaprzeczyć sensowi istnienia jakichkolwiek stereotypów na temat kobiet z naszego pokolenia?
Zapraszamy na wystawę „Wagabunda Obnażona” i premierę wagabundowego kalendarza, która odbędzie się podczas wernisażu wystawy 15 października 2010 roku w klubie Alchemia na krakowskim Kazimierzu o godzinie 19.00. Nasze bohaterki podziwiać będzie można na monochromatycznych fotografiach do połowy listopada w głównej sali alchemicznej galerii.
Na wernisaż składa się 12 dużych wydruków zdjęć z kalendarza oraz 120 mniejszych, będących zdjęciami z sesji.
Źródło:
ceneria.pl