Wczoraj informowaliśmy o zniszczeniach na Fiali i 502 oraz smarowaniu ringów i klam ekskrementami. Dziś ciąg dalszy sprawy i – niestety – nienajlepsze wiadomości, opublikowane na stronie Naszych Skał, które prezentujemy poniżej.
Niestety po przesłuchaniach świadków na podstawie art 17 par. 1 pkt 2 k.p.k. Komisariat Policji w Krzeszowicach postanowił umorzyć dochodzenie w sprawie przestępstwa z art 160 par. 1 kk (niszczenie stałych punktów asekuracyjnych i stanowisk) oraz przestępstwa z art 288 par. 1 kk ( zanieczyszczanie elementów karoserii samochodów).
Stało się tak dlatego, że żaden ze świadków – łącznie z tymi, wobec których były kierowane groźby karalne – nie zdecydował się na oskarżenie prywatne, a instytucja nie może składać oskarżenia w imieniu osoby fizycznej (z paragrafu dotyczącego gróźb karalnych).
Czyn przekwalifikowano na wykroczenie i przekazano do dalszych działań operacyjnych przez dzielnicowego Jerzmanowic.
Sprawa należy do tych „trudnych” dla Policji. Sprawca całego zamieszania twardo stoi na swoim stanowisku („ringi w skale to zła sprawa i należy wspinać się wbijając i wybijając za każdym razem haki, bo tak „zawsze się wspinano”) i nie przyjmuje żadnych tłumaczeń i ostrzeżeń. Ostatnio nasilił swoją działalność, doprowadzając do ogromnych zniszczeń w dopiero co uzupełnionej asekuracji.
Dzięki kolegom z KW Kraków udało nam się pozyskać prawnika, który w dniu 17 lutego 2016 roku złożył w naszym imieniu zażalenie na umorzenie dochodzenia.
Prosimy wszystkich wspinających się w rejonie Fiali i Wzgórza 502 o zgłaszanie wszelkich gróźb, jeśli takie wystąpią, dyrektorowi operacyjnemu Naszych Skał.
źródło: Nasze Skały