W najnowszych GÓRACH (266): "Długa wyrypa w Karkonoszach"
Przyszło mi kiedyś do głowy, że fajnie byłoby znaleźć w Polsce trasę dla przeciętnych skiturowców. Taką, która będzie dawała fory, jeżeli chodzi o technikę, ale też uczącą różnych ważnych umiejętności. Trasę długą, wymagającą dobrego przygotowania fizycznego, zmuszającą do pokonywania sporych odległości i noclegów w mijanych po drodze schroniskach. Na której często będziemy przepinać wiązania do łagodnego zjazdu, aby zaraz potem przyklejać foki na podejścia. A to wszystko w trudnych do przewidzenia, najczęściej niekorzystnych warunkach pogodowych. No i znalazłem: trawers Sudetów Zachodnich.