Zdjęcia będzie można obejrzeć od 3 września do 1 października 2010 w gościnnej galerii w Traffic Clubie (2 piętro) przy ul. Brackiej 25 w Warszawie.
O wystawie:
Twarze autentyczne. Twarze harde. Twarze pełne zdziwienia. Twarze nieruchome. Twarze łagodne. Twarze zdradliwe. Twarze ukryte za błękitną burką. Twarze posępne. Twarze zaczepne. Twarze skupione. Twarze ufne. Twarze nienawistne. Twarze naiwne. Twarze dumne. Twarze płochliwe. Wszystkie łączyło jedno spojrzenie – spojrzenie prosto w obiektyw, zastygłe, spojrzenie bez uśmiechu lub z jego bladym zarysem, z wstrzymanym oddechem.
Granicę stanowił most na rzece Pandż w Iszkaszim. Granicę między Tadżykistanem a Afganistanem. Granicę między dwoma światami – spuścizną byłego Związku Radzieckiego a błękitnym symbolem fundamentalizmu. Granicę między przyjętym stereotypem a pogodną, lecz ciężką rzeczywistością wyznaczoną wojną. Mężczyźni siedzący w kucki, czyszczący stare kałasznikowy i żujący opium. Kobiety w falujących burkach. Obrazy biblijne, gdy zza zakrętu majestatycznych gór wyłoniła się jadąca na ośle kobieta w błękitnej burce, a obok dreptał brodaty mąż z dwójką bosych dzieci. Ulice tłumne i gęste, nocą oświetlone naftowymi lampami. Kakofonia dźwięków i zapachów. Mieszanina smaków – soku z trzciny cukrowej i zwęglonej baraniny. Porzucone radzieckie czołgi przy drogach i patrole ISAF.
Zobaczyłam Afganistan daleki od stereotypowych wyobrażeń. Afganistan, gdzie nie tylko toczy się wieloletnia wojna. Afganistan zróżnicowany, piękny, naturalny, nieskażony zachodnią cywilizacją. Afganistan zawarty w codziennym spojrzeniu pełnym powagi i ufności.
TWARZE CODZIENNOŚCI. AFGANISTAN. Fotografie Magdaleny Borowiec
3.09.-1.10.2010, Traffic Club, ul. Bracka 25
Więcej informacji:
www.muzeumazji.pl
Źródło:
ceneria.pl
