facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2013-09-09
 

Tradycyjny Debiut w nowym wydaniu

Nie tak dawno donosiliśmy o „słowackiej Marmoladzie” - świetnym powtórzeniu słowackiego zespołu (mieszanego) Eva Milovska - Ondrej Húserka, dokonanego na północnej ścianie najwyższego szczytu Dolomitów. Kiedy zespół ten wrócił z Dolomitów, ruszył w Tatry, do Doliny Jaworowej.

W planie mieli przejście drogi Deviata vlna [Dziewiąta fala] VIII, autorstwa braci Coubal. Na miejscu jednak droga ta okazała się mokra. W tamtej chwili, spontanicznie narzuciła im się logiczna linia, która mogłaby stać się nową drogą.

 

 

Gęsto ubezpieczony 4 wyciąg o trudności VIII. Fot. onrohuserka.webnote.sk
    

Czasami akurat takie spontaniczne pomysły okazują się szczęśliwe. Zespołowi udaje się pokonać najpierw niemiły początek drogi – ruchome kamienie i sporo mchu. Jak donosi autor, „chyba jeszcze nigdy nie zrzuciłem ze ściany tyle kamieni, co na tym wyciągu“. Tam zespół przeżył też nawet chwilę zwątpienia. „Jeśli tak będzie dalej, natychmiast zjeżdżamy“. Na szczęście kolejne wyciągi miło ich zaskoczyły. Dalsza część drogi okazała się prowadzić ładnymi rysami, zapewniającymi dosyć dobrą asekurację. Tyle że wzrosły trudności. Zamykało je przewieszenie, jednak na szczęście wspinaczom ukazała się przecinająca je, piękna rysa. Wspinacze zdecydowali się jednak obejść przewieszenie po prawej stronie - z uwagi na to, że do wieczora pozostało już niewiele czasu. Wychodzą na zwieńczenie ściany, gdzie decydują, że nie idą na wierzchołek Pośredniej Jaworowej Turni po skalisto – trawiastym terenie, ale wybierają częściowe zjazdy – częściowe zewspinanie się pod ścianę.

 


Pośr. Jaworowa Turnia z linią nowości i sąsiednich dróg. Fot. ondrohuserka.webnote.sk


Autorzy sami wątpią, by ich droga stała się popularna. Jak piszą, „Powstała nowa droga, której jednak wcale nie polecam, ponieważ pierwsze dwa wyciągi mają mocno potrzaskaną skałę. Szkoda, bo gdyby nie to, byłaby to świetna droga. Ale będziemy się cieszyć, jeśli znajdzie się ktoś odważny. Chyba potwierdzi jej klasę“.

Zatem w cichym, rzadko odwiedzanym zakątku Tatr, doszło do wytyczenia trudnej drogi klasycznej. Autorm przejścia gratulujemy! Zapraszamy wszystkich do powtórzeń! ;-)

Piotr Michalski

Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2025-01-15
GÓRY
 

Halka w falbankach chmur - Laponia

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
 
Kinga
 
2025-01-08
GÓRY
 

Lubimy element zaskoczenia

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2025-01-07
GÓRY
 

Wielka Korona Tatr w rekordowym czasie

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-12-30
GÓRY
 

Działam po swojemu

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2025 Goryonline.com