Udało się tam rosyjskim wspinaczom dokonać wspaniałego przejścia, o którym warto, wręcz trzeba napisać, nawet z opóźnieniem!
Rosjanie działali na dziewiczym dotąd Piku 6134. W ciągu pięciu dni (8-13 maja 2009) wytyczyli linię wiodącą wspaniałym 1000-metrowym pd. filarem szczytu. Droga została podzielona na 25 długości liny. Trudności ogólne w rosyjskiej skali trudności (oceniającej ogólnie klasę drogi w górach, nie same trudności techniczne – podobnie jak skala alpejska) oceniono na stopień najwyższy w tej skali – 6B (odpowiednik mniej więcej stopnia ABO - czyli też „końca skali”). Linia otrzymała także wycenę trudności technicznych w skali europejskiej, co w przypadku dróg powstałych za sprawą Rosjan zdarza się rzadko (to jednak powie o drodze więcej wspinaczom polskim): klasycznie do 6c, hakowo (wg modernistycznej, surowej wyceny) A2.
Carte – Blanche 6c A2, lód do 95º, ok. 1000 m, 25 wyciągów, 1 p. (pierwsze wejście na wierzchołek): Michaił Michaiłow – Aleksandr Ruczkin, 8-13 maja 2009 r.
Schemat drogi i zdjęcia poniżej.
Piotr Michalski.
(na podst.: risk.ru)