Jak pokazała poprzednia edycja imprezy, dystans można pokonać nawet w 6 minut!
Żeby jak najszybciej zjechać ze szczytu Kasprowego Wierchu do Kuźnic, nie wystarczą tylko dobrze nasmarowane narty czy deska - potrzebna jest odpowiednia strategia i technika. Zeszłoroczna edycja Red Bull Zjazd na Krechę udowodniła, że w rywalizacji - oprócz szybkiej jazdy - liczą się: łokcie, dzięki którym można się rozpychać w tłumie i umiejętność biegania w butach narciarskich – bowiem pierwszy etap rywalizacji to 60-metrowy bieg w tłumie do sprzętu, a następnie wpięcie się w narty lub deskę i dopiero zjazd.
Aby wziąć udział w Red Bull Zjazd na Krechę, trzeba się stawić w Zakopanem 27 lutego i wziąć udział w eliminacjach. Główne zawody odbędą się w niedzielny ranek 28 lutego na Kasprowym Wierchu.
Red Bull Zjazd na Krechę to zawody, które już stały się legendą i odbiły się szerokim echem wśród amatorów osiągania zawrotnych prędkości na nartach lub desce. W ubiegłym roku do udziału w eliminacjach zgłosiło się ponad sześćset osób, ostatecznie w zmaganiach udział wzięło 226 amatorów zawrotnych prędkości.
Najszybszy uczestnik ubiegłorocznej edycji Red Bull Zjazd na Krechę – Wojtek Szczepanik z katowickiego AZS – pokonał trasę zaledwie w 6 minut i 18 sekund! „Na pewno wystartuję w kolejnej edycji zawodów. Będę się starał bronić tytułu, co wiem, że nie będzie łatwe, ponieważ w tym roku do tych zawodów przygotowuje się wielu bardzo dobrych narciarzy, zarówno z naszego kraju jak i zagranicy, dla których pojęcie lęku nie istnieje”– mówi Szczepanik.
Więcej na stronie: www.redbull.pl