Przepak jest równie ważny w czasie rajdu, jak każda inna dyscyplina. To właśnie tutaj zawody mogą się rozstrzygnąć. Dlatego nie należy zapominać o tym elemencie rajdów i doskonalić tę umiejętność na równi z bieganiem czy rowerem. To właśnie na przepaku czas może nam gdzieś uciec, a nie skrócimy drogi do mety nawet o centymetr. Tu też może zakończyć się nasza przygoda, jeżeli zapomnimy elementu wyposażenia obowiązkowego, możemy zostać zdyskwalifikowani. 15 minut grzebania się w czasie przebierania i przygotowania sprzętu może być później bardzo trudne do odrobienia.
Jak podaje definicja:
Przepak (ang. Transition Area) – Sprzęt, jedzenie i picie zapakowane zwykle w skrzynie lub inne opakowania i przekazane organizatorom przed zawodami. Do przepaku zawodnicy mają dostęp w ustalonych miejscach na trasie rajdu, zwykle w miejscach, gdzie zmienia się dyscyplinę ("podaj mi bluzę z przepaku"). Miejsce zmiany dyscypliny. Tu też ma się dostęp do swojego przepaku ("na przepaku wyjmę nowe baterie ze skrzyni (z przepaku)"). Przepak jest czasem nazywany Strefą Zmian (Źródło: słownik AR na napieraj.pl).
Trening
Jak wszystko w życiu, nic nie przychodzi samo. Żeby dojść do perfekcji na przepakach musimy je trenować. Najprościej zacząć od siebie i przygotować indywidualny trening przepaku. Najwygodniej wpleść to do treningów łączonych, gdzie uprawiamy dwie lub trzy dyscypliny (np. bieg, rower czy bieg, rower, kajak).
Co składa się na przepak? Można podzielić go na mniejsze części:
- Jedzenie
- Przebieranie się
- Przepakowanie plecaka – wyrzucenie zbędnych rzeczy, spakowanie obowiązkowych i tych potrzebnych na kolejny etap
- Przygotowanie rowerów, kajaków itp.
- Przygotowanie map
- Czasami sen…
- Sprawdzenie, czy mamy wszystko, czego potrzebujemy
Szykujemy sobie torbę lub skrzynię ze sprzętem (jak najbliższą temu, czego będziemy potem używali na rajdach) i zmieniając dyscypliny staramy się zrobić to w jak najkrótszym czasie. Można zrobić też oddzielny trening przepaku, biegając tylko dookoła domu…
Po tym jak opanujemy już dobrze przepak indywidualny, przychodzi pora na przetrenowanie tego w zespole. Zasada podobna, ale dochodzą do tego elementy podziału odpowiedzialności:
- Komplet narzędzi do rowerów (zwykle wystarczy jeden) – kto będzie za niego odpowiedzialny?
- Apteczka. Kto ją bierze?
- Kto ogarnia wszystkie dziwne elementy wyposażenia obowiązkowego (15 metrów linki, światełka chemiczne itp.)
Trenując w grupie, łatwo zauważymy, kto w czym jest najlepszy i najszybszy i takie zadania przydzielmy mu na zawodach.
Jeżeli ktoś skończy przepakowywanie, niech nie czeka, tylko pomoże innym. „W czym mogę Ci pomóc?” to jedno z ważniejszym pytań w drużynie AR! Warto również umieć odpowiedzieć na nie z sensem, a nie upierać się, że wszystko zrobi się samodzielnie.
Bądźmy realistami. Najtrudniejszym elementem treningu przepaku jest to, żeby zmusić się i go wykonać. Większość z nas ma zbyt mało czasu by porządnie przygotować pozostałe dyscypliny
.
Autor:
gawel
Foto: napieraj.pl
Całość artykułu można przeczytać na:
www.napieraj.pl