Andrzej znał tylko pierwszy wyciąg, który tego dnia został poprowadzony przez Przemka. Reszta wyciągów padła w stylu OS. Drogę zrobili w 9 godzin przy dobrych warunkach, jednak podczas wspinania dokuczał im silny wiatr.
Przemek na pierwszym wyciągu Innominaty M8 (fot. Andrzej Sokołowski)
Andrzej na ostanim wyciągu Innominaty M8 (fot. Przemek Cholewa)
Następnego dnia pogoda uległa znacznemu pogorszeniu. Przemek i Andrzej wybrali się zatem na mniejsze formy na Bule Pod Bandziochem, na której zrobili drogę
Ganja M8+ w stylu OS. Po tym przejściu Andrzej uciekł w doliny, a Przemek jako zimowy rezydent Starego Moka pozostał w celu dalszego gromadzenia zimowych przejść w tym sezonie, a jest ich już 25!!! Ciekawym wartym odnotowania przejściem jest odhaczenie w dniu 13 marca drogi
Daga. Mamy nadzieję, że napiszą o tym nieco więcej sami autorzy tego przedsięwzięcia, Stanisław Piecuch i Tomasz Lewandowski.
Andrzej na drodze Ganja M8+ (fot. Przemek Cholewa)
Źródło:
TILAK
www.tilak.sudetica.pl
www.fixeclimbing.pl
www.rockcentric.pl