Stoki narciarskie w Austrii już czekają na turystów. Zasypane śniegiem są również francuskie, włoskie i szwajcarskie kurorty zimowe. W zeszłym roku podobne warunki atmosferyczne na początku listopada sprawiły, że sezon 2008/2009 był najbardziej udany od 25 lat!
Tak wcześnie rozpoczęty sezon oznacza, że narciarze i snowboardziści nerwowo poszukują najlepszych ofert nie tylko tradycyjnie na okres Bożego Narodzenia i Sylwestra, ale również przedświąteczny. Pilnie śledzą prognozy pogody i monitorują jak gruba jest pokrywa śnieżna w miejscowości, do której się wybierają.
Alyn Morgan, ekspert brytyjskiego portalu Ski Club, powiedział: „W Europie, szczególnie na wschodnich stokach austriackich Alp, już teraz jest mnóstwo śniegu. To energetyzująca informacja na początek sezonu! Będę trzymał kciuki za dalsze opady śniegu i za to, żeby niskie temperatury nadal się utrzymywały. Jeżeli wybieracie się na narty jeszcze przed Bożym Narodzeniem, pomyślcie o miejscowościach położonych na dużych wysokościach lub u podnóża lodowców, takich jak: Tignes, Val d’Isere, Les Deux Alpes lub Alpe d’Huez we Francji, Zermatt lub Saas Fee w Szwajcarii, Cervinia lub Livigno we Włoszech oraz Kaprun, Obergurgl, Ischgl lub Saalbach w Austrii”.
Paul Simmons, Dyrektor Generalny easyJet na Wielką Brytanię, tak skomentował tę informację: „Nasza strona internetowa dla narciarzy została pozytywnie przyjęta przez wszystkich, którzy wprost nie mogą doczekać się pierwszego w tym sezonie zjazdu. Na razie najpopularniejszym przedświątecznym kierunkiem w easyJet jest Genewa, ponieważ to właśnie w jej okolicach panują obecnie najlepsze warunki narciarskie. Myślimy, że pozostanie ona również w czołówce, kiedy będziemy podsumowywać tegoroczny sezon”.
easyJet wystartował niedawno z serwisem dla narciarzy dostępnym przez witrynę
www.easyJet.com. Wielbiciele białego szaleństwa mogą tam łatwo i szybko zarezerwować hotele, apartamenty, transfery, karnety na wyciągi, a nawet sprzęt narciarski.
Źródło:
easyjet.com