W Andach Peruwiańskich, w dolinie Paron działała wyprawa środowiska wrocławskiego: Adam Domanasiewicz, Witold Kubik, Bartosz Małek, Mariusz Serda vel Serek, Tytus Woźniak i Rafał Zając vel Waldorf.
Zespół w składzie Serda/Zając dokonał pierwszego polskiego przejścia Direttisimy Południowej Ściany mało znanego szczytu Caraz I (6025 metrów). Droga ta, o długości około 1000 metrów i nominalnej wycenie TD+ została wytyczona w 1979 roku. Według dostępnego opisu składa się na nią 700 metrów lodu i około 300 metrów mikstu do 80° oraz śnieżnej grani wyprowadzającej na szczyt.

Północna ściana Caraz. Fot. Rafał Zając
Swą wspinaczkę wrocławianie rozpoczęli 15 lipca. Pokonanie pierwszych 700 metrów ściany o nastromieniu do 75° zabrało, mimo zastosowania asekuracji lotnej, aż 12 godzin, wynikało to głównie ze słabej jakości lodu i dużej ilości sypkiego śniegu.
Na miejsce biwaku wybrano wyrąbaną w lodzie półkę, u podstawy skalno-lodowej bariery na wysokości około 5700 metrów. Następnego dnia z powodu silnego mrozu wspinaczkę rozpoczęto dopiero o godzinie 10.00 rano.
Problematyczne okazało się pokonanie przewieszonej bariery seraków, która broniła dostępu do górnej części ściany – była to niespodzianka, o której nie wspominał opis drogi i której nie widać było na żadnym publikowanym zdjęciu ze ściany. Fragment ten udało się pokonać poprzez przehaczenie go za pomocą trzech śrub lodowych używanych na przemian.
Po tym fragmencie, momentami posiłkując się metodą A0, wrocławianie terenem sięgającym maksymalnie stopnia V osiągnęli wierzchołek, a następnie zeszli na przełączkę pod szczytem gdzie zabiwakowali po raz kolejny.
Namioty bazowe zostały osiągnięte kolejnego, w okolicach północy.

