Podróż z Las Vegas do Meksyku była w pewnym sensie kontynuacją niedokończonej trasy z Alaski do Meksyku, którą Piotr przerwał w ubiegłym roku, a dokończył w minione właśnie wakacje.
Meksyk, paradoksalnie, okazał się o wiele bezpieczniejszy od Stanów Zjednoczonych, a już na pewno bardziej gościnny. Mieszkańcy okazali się przyjacielscy i wyrozumiali dla rowerzysty, który nagminnie łamał przepisy i często nocował i stołował się w miejscach bynajmniej do tego celu nieprzeznaczonych.
Podróżowanie rowerem pozwalało na właściwą perspektywę poznawania kraju, poznawania krótkiego i zapewne powierzchownego, ale pełnego słońca, uśmiechu i dobrego słowa. Tym uśmiechem i gorącym meksykańskim słońcem autor pokazu będzie chciał się podzielić poprzez zdjęcia i film, które zaprezentuje na pokazie slajdów.
Serdecznie zapraszamy!
Więcej informacji o tym i innych pokazach znajdziecie na stronie: http://www.skg.uw.edu.pl/slajdowiska