Poniżej wypowiedż Czarka:
W dniach 26-27.10 zrobiliśmy pierwsze (no chyba, że ktoś sie nie pochwalił :-) polskie przejście klasyczne Half Dome - Droga RNWF (Regular north-west face VI, 5.12 b, 25 wyciągów, RP). Drogę robiłem z Pawłem Bździelem (Tatanką) z ŁKW. Podejście zajęło nam prawie pół dnia, potem nocleg pod ścianą. Wspinanie 2 dni (nocleg w ścianie:-), zejście znów pół dnia (na podejściu i zejściu korzystaliśmy z poręczówek).
W sumie 3 dni zabawy. 1 wyciąg RP (20, 5.12b, prowadził Tatanka, puścił w 2 próbie), reszta OS i 1 flash (5 wyciąg, 5.12a prowadziłem ja, bo Paweł spadł). Wbiliśmy sie o 7.00 rano i 1 dzień wspięliśmy sie do 19 wyciągu, kończąc go po ciemku. Rano wystartowaliśmy z Big Sandy Ledge o 10.00 i o 14.30 byliśmy na piku. Wspin był w stylu "od dołu do góry" bez poręczowania i pomocy z zewnątrz :-). Drogę prowadziliśmy w zasadzie po połowie. Drugi wspinał się z plecakiem podhaczając lub pałowal na małpach.
Mam nadzieje, że nic nie pominąłem ani nie pomyliłem w relacji trudności czy stylu i weryfikacja naszego przejścia przebiegnie pomyślnie:-). Wspomagaliśmy się ciepłym liofilem na Big Sandy i 6 batonami Energizer (dzięki ekipie z Łodzi) oraz 6 litrami wody... W Yo jesteśmy do 5.10.2012 i szerszą relację napiszemy po powrocie. Mamy też troszkę zdjęć... oczywiście podkaszlikowanych :-) Droga była moim cichym marzeniem od kilku lat i jesteśmy meeega zadowoleni!
Pzdr. Czarek
Regular Northwest Face była pierwszą drogą w Stanach Zjednoczonych, dla której zaproponowano skalę VI. Została wytyczona w 1957 roku przez zespół: Royal Robbing, Mike Sherrick i Jerry Gallwas. Wyceniono ją na VI 5.9 A1, lecz z czasem została uklasyczniona i aktualnie jej wycena wynosi VI 5.12b. O ile pierwsze przejście trwało pięć dni, tak dzisiaj standardowo robi się ją w dwa dni.
Half Dome z zaznaczoną linią Regular Route. Fot. wikipedia.org
Oczywiście rekordowe przejście - jak to w Dolinie - jest imponujące. Alex Honnold przeszedł ją w godzinę i 22 minuty!
Warto dodać, że w 2005 roku tą samą drogę pokonali Adam i Paweł Pustelnikowie, niestety na jednym z wyciągów musieli azerować.
Źródło: kwtorun.pl, wikipedia.org