Gdyby zebrać całe bogactwo naturalne krajów Ameryki Południowej ich zwyczaje, kulturę, historię, tradycje i zabytki, no i kwestie, które niekoniecznie są powodem do dumy, to okazałoby się, że to wszystko zobaczymy skumulowane w jednym tylko kraju, właśnie w Peru.
Argentyna ma tango i yerba mate, do Ekwadoru należą wyspy Galapagos, a do Chile Wyspy Wielkanocne. Brazylia ma sambę, Columbia piękne kobiety i czarne interesy, Wenezuela ma swojego „szalonego” Chaveza, Boliwia natomiast - Moralesa. To jednak wciąż mało, by konkurować z Peru. Dla większości z nas o ile już trochę orientujemy się w krajach Ameryki Południowej, Peru to kraj zachodniego wybrzeża, zamieszkany przez potomków Inków, ludu, który wybudował Machu Picchu. A to przecież ogromne uogólnienie.... W Peru znajdziemy pustynie, gigantyczne góry Andy i puszcze amazońską. Tutaj spotkamy prawdziwych Indian, Metysów, ale i Białych. Zwiedzimy piękne zabytkowe miasta, gdzie ludzie żyją niemal tam samym rytmem, co w Europie i prowincję, gdzie czas zatrzymał się jakieś setki lat temu. Istnieje już niewiele krajów na świecie, gdzie przeplatają się ze sobą aż do tego stopnia tradycja i nowoczesność. Peru to kraj kontrastów. Jesteśmy polsko – peruwiańską rodziną, która ma dwa domy w dwóch ojczyznach. Podczas naszego styczniowego spotkania wysłuchacie między innymi opowieści o zwykłym życiu u stóp wulkanu, podróżach do ciotek mieszkających na skraju dżungli, o hodowaniu kogutów do walk i karnawałowych tańcach nad jeziorem Titicaca.
Data: 25 stycznia, godz. 19.00
Miejsce: Klub Śródziemie (Pl. Wszystkich Świętych 8, Kraków)
Więcej informacji na:
klubpodroznikow.com