Ze strony PZA wzięło w nim udział ośmiu wspinaczy: Stanisław Piecuch (kierownik), Łukasz Depta, Paweł Karczmarczyk, Paweł Kopta, Wojciech Kozub, Jan Kuczera, Adam Ryś, Andrzej Sokołowski.
Od dnia przyjazdu pogoda dopisywała, było słonecznie i utrzymywał się mróz.
Warunki w ścianach często były trudne, zatem właściwe dobieranie celów stanowiło klucz do sukcesu.
Łukasz Depta na Centralnym Slapie (WI5) w rejonie Prisonik. Fot. Wojciech Kozub
Słoweńcy, przez których zostaliśmy zaproszeni, często towarzyszyli nam w naszych wspinaczkowych bojach, a czasami pomagali nam jedynie w doborze celu.
Mimo że z polsko-słoweńskiej integracji nie do końca można być zadowolonym to wspinaczkowo obóz należy do bardzo udanych.
Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku, kiedy my będziemy gościć Słoweńców w naszych Tatrach, pogoda będzie równie dobra, a integracyjnie imprezę uda nam się zorganizować jeszcze lepiej.
Jan Kuczera
Więcej na stronie
PZA.