Biurokracja w Indiach jest przerażająca. Przez dwa dni byliśmy odsyłani od okienka do okienka, powoli uzyskując pieczątkę lub informację gdzie możemy zdobyć jeden z podpisów. Część z nich otrzymaliśmy na schodach i korytarzu od pracujących tam urzędników. Gdy po całodziennym maratonie między korytarzami wydawało się, że jesteśmy na mecie, okazało się, że trzeba uiścić opłatę za przetrzymanie cargo w magazynie. Niestety bank był zamknięty, więc trwało to ponad godzinę i gdyby nie drobne upominki zapewne przedłużyłoby się do wieczora. Na szczęście o godzinie 22.30 czasu lokalnego nasze cargo zawitało do IMF, gdzie zostanie przetrzymane do dnia wyjazdu z Delhi. W dniu dzisiejszym musimy opłacić pozwolenie upoważniające do wejścia do parku oraz zakupić gaz, benzynę i jedzenie bazowe. W piątek 24.04 wieczorem powinniśmy wyjechać wynajętym busem z Delhi. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem.
Pozdrawiamy !
Wczorajsza relacja Jana Lenczowskiego, kierownika wyprawy
Fragment wczorajszej audycji BIS Up (Polskie Radio Euro), z Tomkiem Walkiewiczem - korespondentem wyprawy, rozmawiali Justyna Majchrzak i Jakub Kukla.
Źródło wiadomości:
www.nandadevi.pl