Tydzień temu Mina Markovič udowodniła, że w tym sezonie nie ma sobie równych w Pucharze Świata. Jako, że cykl zawodów dobiegł końca, w ten weekend Słowenka postanowiła wyskoczyć w skały.
Mina Markovič na Histerija 8c+ (fot. Luka Fonda)
Wybór padł oczywiście na Mišję peč. Forma wypracowana podczas całego sezonu startów i treningów znów zaprocentowała. Trudny klasyk Ospu, Histerija 8c+, poddał się już w trzeciej próbie. Histerija, linia wytyczona w 2004 roku przez Mateja Sovę, oferuje 35 metrów wymagającego wspinania. Początek po tufach doprowadza do coraz trudniejszego terenu, po coraz mniejszych chwytach:-) Kluczowy bulder to przechwyty po kiepskich odciągach i krawądkach. Sytuacji nie ułatwiają kiepskie stopnie. Jedyna kobietą przed Miną, która uporała się z tą sekwencją, była w 2008 roku Natalija Gros.
Oprócz tego Mina w równie błyskawicznym tempie poprowadziła nieco łatwiejszą drogę - Corrida 8c i tzw. OS-em po latach - Sreča vrtnice 8b.
źródło: FB, climbistria.com