Spostrzeżenia i wnioski na temat wpływu ocieplenia klimatu na najwyższy szczyt Ziemi przedstawiono podczas dorocznej konferencji Meeting of the Americas w Cancún w Meksyku. Wnioski z badań zaprezentował Sudeep Thakuri z Uniwersytetu w Mediolanie.
Północna ściana Everestu
Thakuri i jego koledzy śledzili zmiany lodowców, temperatur i opadów na Evereście i sąsiednim Sagarmatha National Park. Zauważyli, że lodowce cofnęły się średnio o 400 metrów, a granica śniegu podwyższyła się o 180 metrów od 1962 roku. Odnotowali także spadek ilości opadów (zarówno śniegu jak i deszczu) o 100 mm i wzrost temperatury o 0,6℃ od 1992 roku.
Badacze przypuszczają, że wpływ na topienie się lodowców w rejonie Everestu może mieć globalne ocieplenie, ale – jak zaznaczył Thakuri – nie mają jeszcze twardych dowodów na związek między zmianami w górach a zmianą klimatu. Nie jest to jedyny rejon w Himalajach, w którym zaobserwowano efekty zmiany klimatu, trzeba natomiast podkreślić, że nie wszystkie tamtejsze lodowce się wytapiają (są one niezmienne np. w Karakorum, a niektórzy twierdzą nawet, że się powiększają). Co nie zmienia faktu, że te topniejące mogą stanowić poważny problem, ponieważ dostarczają wodę i energię 1,5 mld ludzi.
źródło: livescience.com