Liny
Liny wspinaczkowe robione są głównie z poliamidu, do którego podstawowych cech można zaliczyć: dużą sztywność, twardość, trwałość oraz wytrzymałość mechaniczną, dobre właściwości ślizgowe - odporność na ścieranie (przydaje się to zwłaszcza na ostrych krawędziach skalnych), zdolność tłumienia drgań i odporność na uderzenia. Konserwacja liny to też dbanie o nią podczas używania jej podczas wspinu.
Jeśli będziemy właściwie dbać o linę, to posłuży nam ona dłużej, a co najważniejsze będzie bezpieczniejsza (od niej zależy nasze życie!). Oto kilka ważnych zasad:
a) Używamy worka na linę do przenoszenia jej. Używajmy dodatkowo płachty, która zapobiega dostawaniu się brudu do wnętrza liny. Worek na linę z płachtą można kupić w każdym sklepie ze sprzętem wspinaczkowym lub zamówić w necie. Polskim ekonomicznym patentem jest wykorzystanie do tego celu torby z Ikei. Polak potrafi ;)
b) Nie chodzimy po linie. Deptanie powoduje wcieranie drobin kurzu, piasku w oplot liny. Powoduje to przecieranie włókien, które tracą przez to wytrzymałość. Inna bajka, jeśli nadepniemy na linę w rakach... Po takim przypadku, dokładnie sprawdź linę (na szczęście nienapięta lina, jest odporniejsza na takie wypadki).
Konserwacja lin:
a) Liny przechowujemy sklarowane w miejscu zacienionym (promienie UV powodują starzenie się liny (obniżenie jej parametrów), suchym (ideałem jest miejsce o niskiej wilgotności, przewiewne, o temperaturze pokojowej).
b) Lina nie może mieć kontaktu ze środkami chemicznymi (w szczególności z kwasami, benzyną, olejami. Mogą one powodować uszkodzenia, które nie zawsze są widoczne).
c) Linę myjemy w zimnej wodzie, ewentualnie z dodatkiem łagodnych detergentów przeznaczonych do delikatnych tkanin. Szorujemy ją przy użyciu szczotki z włókien syntetycznych.
Linę dokładnie płuczemy, a następnie zostawiamy do wyschnięcia w ciemnym (bez dostępu UV), suchym, przewiewnym miejscu, z dala od źródeł ciepła.
d) Ideałem jest, gdy lina przed, jak i po każdym użyciu jest kontrolowana ręcznie, w celu wykrycia ewentualnych uszkodzeń.
e) Przestrzegaj zaleceń producenta (zawartych w instrukcji obsługi).
Karabinki, części metalowe
Zabrudzone karabinki, hmsy należy myć w letniej, czystej wodzie (można dodać szarego mydła). A następnie muszą być dobrze wysuszone miękką szmatką.
Jeśli chcemy smarować ruchome części mechanizmów, to smarami na bazie silikonu (sprawdź w instrukcji obsługi producenta).
Unikajcie wody morskiej. Gdy dojdzie do takiego kontaktu, to sprzęt należy dokładnie przepłukać i naoliwić.
Inny sprzęt wspinaczkowy (np. raki i czekany) czyścimy najpierw z brudu (ziemia, piasek, itp.). Później możemy je zakonserwować środkiem wypierającym wodę i zwalczającym rdzę (o ile tylko producent tego nie zaleca).
Generalnie używajcie tylko bezpiecznych środków czyszczących, które nie zawierają różnych środków żrących itp. Np. WD-40 odpada!
Damian Granowski
Więcej porad na:
drytooling.com.pl