W Tatrach trwa chyba "słowacka passa eksploracyjna". Po tym, jak niedawno donosiliśmy o trudnej nowości, jaką udało się wytyczyć słowackiemu zespołowi w masywie Gerlacha (o tym przejściu można przeczytać tutaj), dowiadujemy się o kolejnej nowej drodze - tym razem o trudnej wspinaczce klasycznej, wytyczonej na rzadko odwiedzanej przez polskich wspinaczy Turni przed Skokiem nad Doliną Młynicką.
Jedną z najdalej wysuniętych na zachód (w słowackiej części Tatr Wysokich) turnią dogodną dla wspinaczki jest zamykająca Grań Baszt Turnia przed Skokiem (Veža pod Skokom; 1860 m). Opada ku Dolinie Młynickiej ścianą o wystawie północnej i północno-zachodniej, o wysokości nieco ponad 100 metrów, nieco poniżej znanego wodospadu Skok.
Słowacki zespół Robin Gelle – Radoslav Staruch wytyczyli nową drogę wiodącą płytami w północnej ścianie tej turni. Po dwóch wyciągach o trudnościach „około VII”, częściowo ubezpieczone spitami - który to odcinek autorzy przejścia polecają jako wariant startowy również dla chcących zmierzyć się z sąsiednią propozycją, drogą Ľavá hrana Z steny [Lewy kant zachodniej ściany] - linia drogi, która otrzymała nazwę Aurora Borealis [Zorza polarna], prowadzi przez dwie kolejne, kluczowe długości liny – wiodące świetną, litą płytą. Trudności tychże wyciągów autorzy ocenili na IX- i IX (jak wspominają, oczywiście powtórzenia pozwolą uwiarygodnić wycenę). Po dwóch najtrudniejszych długościach liny nowa linia wspinaczki łączy się z drogą W imperium marzeń [V ríší snov] VI+A2, wraz z którą (trudności V) wyprowadza na wierzchołek.
Stanowiska i główne trudności drogi zostały ubezpieczone spitami (jeśli chodzi o kluczowe wyciągi, jedenaście spitów na trzecim, osiem na czwartym wyciągu drogi).
Serdecznie gratulujemy autorom przejścia i zachęcamy do podjęcia próby „zmierzenia się z nowym światłem Zorzy polarnej” w tym nieodwiedzanym przez polskich wspinaczy zakątku Tatr! :-)