Rosyjsko – ukraiński zespół złożony z - nie waham się tak tego nazwać - jednych z najlepszych alpinistek na świecie: Marina Koptiewa [Ukr.] - Galina Czibitok [Rus.] - Anastazja Petrowa [Rus.] - dokonał pierwszego przejścia dziewiczego pn.-wsch. filara Teng Kang Poche [albo: Tengmoche] (6487 m), szczytu leżącego w Dolinie Khumbu (Nepal).
O dokonaniach członkiń tego zespołu - w różnych górach, ale zwykle osiągnięciach najwyżej klasy - donosiliśmy już w naszym serwisie niejednokrotnie. Tym razem dziewczyny obrały za cel świetny filar pn.-wschodni tego wierzchołka - linię wiodącą na lewo ściany północnej, którą wcześniej (w dniach 21-24.04.2008 r.) udało się pokonać świetnemu zespołowi szwajcarskiemu Simon Anthamatten - Ueli Steck.
Tengmoche, z nakreśloną linią drogi. Fot. 4sport.ua
Po 19 dniach w ścianie, z czego siedemnastu - ze złą pogodą i dziesięciu ze strasznymi opadami śniegu, 10 października udało się alpinistkom wreszcie osiągnąć wierzchołek! Od końca poręczówek – do wierzchołka i zjazdy – cała akcja w tym okresie zajęła im 52 godziny. Jak donoszą, „52 godzinach bez snu i jedzenia”...
Marina Koptiewa, Galina Czibitok i Anastazja Petrowa. Fot. 4sport.ua
Dodają panie jeszcze w swojej relacji: „To najtrudniejsza i najstraszniejsza góra w naszym życiu!”. Cóż – wierzymy, a nawet wierzymy bezgranicznie... :-) Wspinaczkę swą dziewczyny nazwały Wojna za miłość.
Składamy zespołowi najserdeczniejsze gratulacje!!! Ot, po prostu – słaba płeć...
Piotr Michalski