Tekst, zdjęcia i topo: Paweł Haciski
Dojazd
Do Podzamcza dojazd jest banalny;) Dalej oba zjazdy na Górę Birów są oznaczone kierunkowskazami. Parking pod Suchym Połciem jest obecnie płatny (po interwencji jednego z mieszkańców parking publiczny został zamknięty, a w jego miejsce interweniujący mieszkaniec otworzył własny – po drugiej stronie drogi). Parking pod Górą Birów to po prostu łąka, ale prowadzi do niej dobra droga dojazdowa (na razie ogólnodostępna ;)
Skała
Góra Birów to moim zdaniem jeden z ładniejszych polskich rejonów. Skały są wysokie i mają ciekawe kształty, a ponadto na szczycie góry zrekonstruowano drewniane czternastowieczne umocnienia. Mimo tego że to naprawdę ładne miejsce, nie jest ono jeszcze tak zatłoczone jak Prawe Podzamcze. Wapień jest dobrej jakości, lity i niewyślizgany, miejscami ostry i kruchy (drogi: 8, 11, 14, 15), ale bez przesady. Ubezpieczenie (oczywiście dotyczy to nowego) jest bardzo przyzwoite (dosyć gęsto i w dobrych miejscach). Na drogach: 8, 11, 12 nie należy latać z wpinki do drugiego ringa.
Skała od strony parkingu (drogi 15 – 22) jest mocno nasłoneczniona, za to z drugiej strony (drogi 2 – 10) ciągle pokrywa ją cień. Droga 6 i buldery są klimatyzowane :) – chodzi oczywiście o „nawiew” z wylotu z jaskini (z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia na Towarnych Dużych).
Przez lata był to rejon zapomniany. Obecnie, na fali ubezpieczania różnych dziwnych miejsc, został (na razie częściowo) obity. Prace daleko wykroczyły zresztą poza samo obicie. Odkrzaczono całe zbocze, odsłaniając skały (co naprawdę nie jest łatwe), a wymieniając ringi, usunięto stare (co wcale nie jest, o zgrozo, powszechną praktyką!). W sumie wykonano całkiem uczciwą robotę, a wszystko w czynie społecznym! Całość ubezpieczał Michał Czubak, a organizatorem i wykonawcą całości był Klub Sportów Ekstremalnych – Jura z Zawiercia. Chwała chłopakom za świetną robotę!
Drogi na Górze Birów:
1. VI+ (rysa, start z jaskini z kamienia, na własnej)
2. VI.1+
3.
Znak orła VI.2+ (raczej łatwiejsza)
4.
Przez łąki i pola VI+ (bardzo długa i ładna)
5.
Komin kursantów IV+ (komin, na własnej)
6.
Taśma życia VI.2 (najdłuższa :)
7. VI.2 (rysa, na własnej, zjazd z 6)
8. projekt (VI.3+)
9. V (rysa, na własnej)
10. V+ (komin, na własnej)
11. projekt (VI.5 bardzo ładne przechwyty)
12.
Trupi jad VI.3
13. VI.3 (rysa)
14.
Zabójcza dłoń VI.4+
15.
Emiluś VI.2+ (filar, pierwsza wpinka „bezpieczna” – z rysy)
16. V (rysa, na własnej)
17.
Kraina chichów VI.3 (filar)
18.
Czarna wdowa VI.4
19.
Kankan VI.2 (rysa na własnej + 2 ringi, spit i ring zjazdowy. Można wystartować zupełnie od dołu – koło 17 ;)
20. VI+ (prawdopodobnie trudniejsza, rysa, na własnej)
21.
Tarantula VI.3+ (kluczowe miejsce: prawa – dwa palce + kciuk, lewa – faker, zmiana nóg, prawa do klamki – odciąg, wpinka i już)
22.
Łzy sołtysa VI+
Więcej zdjęć i schematów w: GÓRY, nr 6 (181) czerwiec 2009.