Jazda nowym Volvo najwyraźniej służy Kubie Jodłowskiemu:-). Zaledwie sześć dni wspinaczkowych wystarczyło na powtórzenie aż siedmu problematów za 8A. W królestwie dachów już pierwszego dnia padła Zarzamora i El Mito de la Caverna na Peninsuli.
Również dość szybko padły dwa mega klasyki: El Varano i parametryczny Zatoichi. Kolejnymi zdobyczami stały się El Orejas de las Ragletas, El Mito Personal i Klem`s Traverse. Oczywiście wszystko w błyskawicznym tempie. Az szkoda, że Kuba nie przysiadł na poważnie pod czymś nieco trudniejszym...
Kuba Jodłowski na Zatoichi 8A. Fot. Michał Żaczek
Z Alby powrócił również Paweł Jelonek. Jako że Rambo niestety Volvo nie jeździ, do scorecarda mógł dopisać nieco mniej problematów. Oprócz przystawek, o których już pisaliśmy,
wciągnał jeszcze Fuerte a Muerte 8A oraz Zatoichi 8A. Szacunek należy się zwłaszcza za tę druga linię, która należy do wybitnie parametrycznych.
Paweł Jelonek na El Mito Personal 8A . Fot. FB
Zobaczcie przechwyty na Zatoichi w wykonaniu Ola Romanowskiego: