27 stycznia Jędrzej Jabłoński i Damian Granowski przeszli pięciowyciągową drogę Nophobia M10+ (M9, M10+, M8, M9, M8 WI4) w Ghost Arena w Canadian Rockies.
26 stycznia weszli w ścianę i rozpoznali cztery wyciągi. Dzień później przeszli całość (ostatni wyciąg padł OS), nie korzystając z „czwórek” i „dziewiątek”, które ich zdaniem nie były tam potrzebne. Drugi na linie wspinał się po ekspresach.
źródło: drytooling.com.pl/Damian Granowski
W ocenie zespołu trudności drugiego, najbardziej wymagającego wyciągu to około M10 – „przy umiejętnym restowaniu” – a nie M10+. To nie pierwsza przecena tego fragmentu drogi, który po pierwszym przejściu linii w 2013 roku przez zespół Will Mayo, Pat Delaney, John Freeman i Will Gadd, został wyceniony na M11. Przeceny na M10+ dokonał jeden z autorów przejścia, Will Gadd.
Jędrzej na czwartym wyciągu; źródło: drytooling.com.pl/Damian Granowski
Jak relacjonuje Damian:
Jędrek poprowadził najtrudniejszy wyciąg za ~M10. Smaczku dodawał ostatni wyciąg, gdzie powinien być lód. Bez lodu to M7+ po spitach, a później 15 metrów M6 na własnej (3-4 friendy) do Cama #2. Poszczególne wyciągi – według nas – oscylują wokół M9, M10, M7, M9, M7+ (+ WI4 jeśli jest lód).
Gratulujemy chłopakom tak ambitnego przejścia!
Podczas pierwszego przejścia drogi; fot. Tim Banfield, źródło: gripped.com
źródło: drytooling.com.pl, gripped.com