23 października francuski zespół: Mathieu Détrie, Mathieu Maynadier, Pierre Labbre i Jérôme Para stanęli na szczycie Gauri Shankar (7134 m, Himalaje Rolwaling) po przejściu dziewiczej południowej ściany, a czwartego w ogóle wejścia na szczyt. Drogę nazwali Peine Prolongée (ED, WI5+, M5 A1).
Południowa ściana Gaur Shankar była wcześniej atakowana w 2011 roku przez zespół Stefan Glowacz - David Göttler, którzy musieli się wycofać, z powodu kiepskiej pogody. Sam szczyt był również atakowany przez Polaków w 2011 roku (Michał Król, Andrzej Sokołowski, Przemysław Wójcik).
Południowa ściana, z wyrysowaną linią Francuzów. Fot. Gaurishankar Project
Francuzi założyli Base Camp 23 września. Po aklimatyzacji oczekiwali na okno pogodowe. Wyglądało na to, że 17 października będzie okno pogodowe, lecz prognoza się nie sprawdziła. Zdecydowali się zakończyć wyprawę.
Podczas likwidacji bazy, otrzymują wiadomość, że będzie kolejne okno pogodowe. Szybko zmieniają plany i 21 października wyruszają. Pierwszego dnia wspinania docierają do wysokości 5900 metrów. Drugiego dnia, przechodzą 600 metrów trudnego terenu i biwakują na 6500 metrów.
Zespół na szczycie. Fot. Gaurishankar Project
Ostatniego dnia wszystko szło dobrze, aż do skalnej bariery, która przytrzymała ich na dwa wyciągi przed szczytem. Finalnie o 16.00 stają na wierzchołku. Dzień później są już w bazie
Źródło: planetmountain.com, thebmc.co.uk