Tekst i zdjęcia: Wojciech Lewandowski
Status „najwyższej góry Peru” czyni go jednym z najbardziej upragnionych i najczęściej odwiedzanych szczytów w Cordillera Blanca – jeśli nie w całych Andach.
Jednak to nie tylko wysokość, łatwy dostęp i majestat sprawiają, że Huascaran jest szczytem pod wieloma względami wyjątkowym.
Swą nazwę zawdzięcza trzynastemu władcy imperium Inków – Huascarowi, który po śmierci ojca,
Huayna Capaca, w 1527 roku zasiadł na tronie Imperium Słońca. Niedługo potem został zamordowany na rozkaz swojego młodszego przyrodniego brata, Atahualpę, który również ubiegał się o sukcesję i z którym prowadził trwającą pięć lat wojnę domową. Osłabienie państwa bratobójczymi walkami wykorzystał później Francisco Pizarro, który z kolei podstępnie pokonał i zabił Atahualpę w 1533 roku. Indianie nazywają szczyt Matararaju, co w języku keczua oznacza „lodowa trzcina”: matara-totora – rodzaj trzciny, raju – lód, dlatego wiele nazw szczytów w Cordillerze kończy się na tę sylabę. Spotykana jest też interpretacja miejscowej nazwy jako „Tron Bogów”.
Nieprzypadkowo też Huascarán bywa nazywany „Wielkim Grabarzem”, gdyż szczyt ten przyczynił się do jednej z największych w dziejach i w historii Peru tragedii górskiej. W niedzielę 31 maja 1970 roku wskutek ogromnego trzęsienia ziemi o sile ponad ośmiu stopni w skali Richtera (w samym środkowym Peru zginęło 80 tys. osób) oberwała się część zbocza północnego szczytu Huascarána. Najpotężniejsze w znanych dziejach Ameryki Południowej wstrząsy tektoniczne spowodowały w Białej Kordylierze lawinę lawin. Ogromne masy śniegu, kamieni i błota runęły do położonego u stóp góry, na wysokości 3850 m, Laguny Llanganuco. Jezioro wystąpiło z brzegów, masy wody chlusnęły w dół, w stronę położonych osad ludzkich, porywając po drodze głazy, żwir, kawały ziemi i drzewa. Ta koszmarna lawina błotna zwana tutaj aluvion lub huayco, pędząca z prędkością 400 km/godz. w niecałe pięć minut pogrzebała dwa miasteczka Yungay i Rarahirca, powodując śmierć ponad 20 000 ludzi, a dziesiątki tysięcy pozbawiając dachu nad głową. Całkowita wielkość lawiny została oszacowana od 50 do 100 milionów metrów sześciennych (!), i pokryła kilkumetrową warstwą powierzchnię ponad 22 kilometrów kwadratowych. W lawinie zginęła też cała 14-osobowa ekipa czechosłowackich alpinistów, kierowana przez Arnośta Černika. Po tragicznym trzęsieniu ziemi nowe Yungay zbudowano w pewnym oddaleniu od trasy, którą przeszła lawina.
Po starym miasteczku pozostało opuszczone, pokryte żwirowiskiem miejsce zwane Campo Santo (w miejscu dawnego Plaza de Armas), gdzie znajduje się pomnik poświęcony pamięci ofiar. Znajdują się tam też resztki kilku palm, które przetrwały katastrofę.
Huascarán wznosi się w najwyższej części Andów Północnych – Cordilera Blanca (Biała), najpiękniejszej chyba grupie górskiej w całym gigantycznym łańcuchu Andów. Masyw Huascarán składa się z trzech niezależnych szczytów: Huascarán Sur (Południowy), Huascarán Norte 6655 m (Północny), oddzielonych od siebie przełęczą Garganta 6015 m (Gardło), i Chopicalqui 6345 m, co w keczua znaczy „mieści się w centrum”. Cały masyw cechuje się złożoną budową geologiczną, występują tu różnorodne skały metamorficzne (m.in. łupki krystaliczne), osadowe (np. zlepieńce) i magmowe (lawy i intruzje granitowe). Huasacarán znajduje się na terenie parku narodowego o tej samej nazwie Parque Nacional del Huascarán, obejmującego łańcuchy Cordillera Negra i Cordillera Blanca wraz z dolinami rzek Marańón i Santa, i 260 niezwykle malowniczych jezior. Na terenie Parku występują głównie luźne zbiorowiska trawiaste, a faunę reprezentują m.in. wigonie, alpaki, wiskacze i pumy, z ptaków należy wymienić orły i kondory (wielki i królewski). Park zajmuje powierzchnię 3400 km², utworzony został w 1972 roku, a trzynaście lat później wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Już w 1904 roku podjęto pierwszą poważną próbę zdobycia góry. Anglik C. J. Enock wraz z grupą miejscowych tragarzy dotarł do początku lodowca. Od tego punktu podjął wspinaczkę sam i osiągnął wysokość ok. 5100 m na południowo-zachodniej flance, gdzie szczeliny lodowe zmusiły go do zawrócenia. Oszacowana wówczas przez Enocka wysokość szczytu na 6800 m jest bliska faktycznej. Cztery lata później, w towarzystwie dwóch szwajcarskich przewodników, R. Taugowaldera i G. Tugwalda, szczyt północny osiągnęła niepospolita amerykańska nauczycielka i dziennikarka Annie S. Peck, ustanawiając ówczesny światowy rekord wysokościowy kobiet (wtedy uważano, że szczyt ten ma ponad 7000 m). Dopiero w 1932 roku silna ekspedycja niemiecko-austriackiego związku alpejskiego pod przewodnictwem Philipa Borchersa zdobyła szczyt południowy. 20 czerwca na wierzchołku stanęli: Erwin Schneider, E. Hein, H. Hoerlein i W. Bernhard. Na dzisiejszą klasyczną drogę od północnego-zachodu potrzebowali 6 dni. W 21 lat po pierwszym zdobyciu góry na wierzchołku stanęli pierwsi rdzenni mieszkańcy Andów z Club Andynista Cordyllera Blanca z Peru (4.VIII.1953 r.). W 1958 r. Amerykanie poprowadzili na szczyt południowy pierwszą trudną technicznie drogę południowo-wschodnią granią. W zespole była także pierwsza kobieta, która zdobyła szczyt – Irene Ortenburger. Wśród wielu sportowych dokonań na obydwóch wierzchołkach Huascarána koniecznie trzeba jeszcze wymienić wspaniałe szesnastodniowe samotne przejście 1600-metrowej północnej ściany Huascarán Norte, dokonane w 1977 roku przez Włocha Renato Casarotto (tzw. Direttissima Włoska VI+ A2/3). Do 1993 roku wszystkie znaczące ściany i granie w masywie zostały zdobyte, dzisiaj na obydwa wierzchołki wiedzie ponad 20 dróg wspinaczkowych o różnych trudnościach, z czego większość sportowych na północnej ścianie Huascarán Norte. Najpopularniejszą z nich jest stosunkowo łatwa, ale wymagająca doświadczenia lodowego, droga klasyczna (pierwszych zdobywców) – północno-zachodnimi stokami. Wejście zajmuje z reguły ok. 6 dni, przy czym trzeba się liczyć z dużymi szczelinami mogącymi blokować drogę. Szczelin i zagrożenia lawinowego należy się zresztą spodziewać prawie do samego szczytu. Najpoważniejszą przeszkodą jest lodospad poniżej przełęczy Garganta znajdującej się pomiędzy dwoma szczytami Huascarána. W głównym sezonie (od maja do sierpnia) widoczna jest dobrze wytyczona (i wydeptana) ścieżka od początku lodowca do szczytu. Trzeba jednak podkreślić, że po opadach śniegu i na początku sezonu droga
na szczyt może być trudna orientacyjnie...
Dokończenie artykułu oraz więcej informacji praktycznych w: GÓRY, nr 11 (186) listopad 2009