facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2010-04-02
 

Guy Lacelle (1955-2009)

Guy był znany i lubiany nie tylko z powodu swoich wspinaczkowych dokonań. Zjednał sobie szacunek i sympatię również dzięki miłości do wspinaczki lodowej oraz niesamowicie pozytywnego podejścia do otaczającego go świata i ludzi.
Co roku w trakcie Bozeman Ice Festival, w stanie Montana, rozgrywane są zawody Ice Breaker, podczas których startujące zespoły starają się w określonym czasie pokonać jak najwięcej lodowych dróg w okolicznych górach. Jednym ze stałych bywalców tych zawodów był Kanadyjczyk Guy Lacelle.

Niestety, 10 grudnia, po pokonaniu dwóch pierwszych wyciągów kolejnej drogi, Guy wraz z partnerem podchodzili niezbyt dużym polem śnieżnym pod górną część drogi. Guy podciął małą deskę śnieżną, a ta porwała go i zrzuciła do podstawy ściany. Lacelle, który w zeszłym roku obchodził swoje 54 urodziny, był żywą legendą wspinaczki lodowej.



Rozgłos przyniosły mu niesamowite solówki. Przypomnijmy tylko te najsłynniejsze, jak na przykład zrealizowana w ciągu pięciu (!) godzin łańcuchówka, na którą złożyły się znane kanadyjskie linie: Terminator (WI6), Sea of Vapors (WI5+) i Replicant (WI5). Innym, równie spektakularnym  przykładem może być choćby jednodniowe przejście Lower and Upper Weeping Wall (WI6) i Polar Circus WI5.

Guy wspinał się również dużo w Europie, przede wszystkim na Islandii i w Norwegii. Jednym z jego ostatnich przejść było solowe pokonanie słynnego norweskiego ekstremu, jakim jest Hydnefossen (WI6).

Jednak Guy był znany i lubiany nie tylko z powodu swoich wspinaczkowych dokonań. Zjednał sobie szacunek i sympatię również dzięki miłości do wspinaczki lodowej oraz niesamowicie pozytywnego podejścia do otaczającego go świata i ludzi. Był sympatyczny, uśmiechnięty, życzliwy. Znakiem rozpoznawczym Guya były też jego psy, które często towarzyszyły mu podczas wspinaczkowych tripów.

Oprócz aktywności wspinaczkowej, miał inne zainteresowania: aktywnie działał na rzecz zalesiania nowych terenów.

Dla świata wspinaczkowego to kolejna ogromna strata w 2009 roku.

Wspomnienie pochodzi z Magazynu GÓRY, nr 1-2 (188-189) styczeń-luty 2010
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-10-28
GÓRY
 

Z wysokim Kaukazem w tle

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-24
GÓRY
 

Szlak Transkaukaski

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-17
GÓRY
 

Pico De Aneto na dokładkę - Pireneje

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-09
GÓRY
 

Z Makalu i Kanczendzongi na nartach

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-08-30
GÓRY
 

K2 już łaskawe dla kobiet

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com