facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2016-04-28
 

Góry numer 248 : Buty wspinaczkowe

Jeśli wydaje się nam, że jakiś przechwyt na drodze wspinaczkowej jest poza naszym zasięgiem, to zanim powrócimy na drążek i chwytotablicę w celu wygenerowania większej mocy z kończyn górnych, zastanówmy się nad lepszym ustawieniem nóg. Taak, to banał, ale praca nóg podczas wspinania ma kluczowe znaczenie, a jeśli i ona nie pomaga, czas na wymianę obuwia. 

 

 

„[Sytuacja] niewiele się zmienia przy kolejnych próbach. Dopiero zmiana obuwia na bardziej miękkie daje pozytywny efekt” – tak Łukasz Dudek wspomina pierwsze przejście swojej drogi Made In Poland. Oczywiście w tym przypadku Łukaszowi nie chodziło o zakup nowych butów, a raczej o wyciągnięcie kolejnej pary z plecaka i właściwe dopasowanie jej do specyfiki drogi. Ale zasada jest ta sama – wymiana obuwia może stanowić czynnik decydujący o sukcesie. Problem w tym, że dobór odpowiednich butów wspinaczkowych jest czynnością z pogranicza wróżenia i eksperymentowania, mocno przyprawioną rzadkimi umiejętnościami korzystania z doświadczeń – głównie swoich, czasem innych. Z tego też powodu wielu niezłych wspinaczy, po okresie prób i błędów, wchodzi w posiadanie wiedzy tajemnej: jaki rozmiar, jaka marka, a nawet jaki model obuwia zapewni im właściwe połączenie wygody i skuteczności na skale. Oczywiście nie na każdej skale, a raczej na ściśle określonym jej rodzaju. Wszelkie zmiany tego stabilnego układu na pewno nie są gwarancją satysfakcji, więc nic dziwnego, że większość z nas tkwi w sprawdzonych schematach. Dotarliśmy do momentu, w którym wypada przejść do konkretów: jak wybrać? O doborze butów wspinaczkowych już pisaliśmy w GÓRACH – sprawdźcie w numerze 236 z marca 2014 roku – więc tym razem pomińmy całą przytłaczająco obszerną wiedzę teoretyczną i skupmy się na prostej formule, pozwalającej wstępnie ocenić każdy model butów pod kątem własnych oczekiwań. Na ile pierwsze wrażenie okaże się trafne, przekonamy się dopiero podczas wspinaczki, dlatego do znudzenia będziemy powtarzać, że przed zakupem zawsze warto przetestować buty na własnych nogach. O ile to, naturalnie, możliwe. 

Przeznaczenie butów to pierwsza rzecz, którą musimy sobie jasno zdefiniować. Oczywiście chodzi przede wszystkim o:
– rodzaj skały, po której mamy zamiar się wspinać (wapień, piaskowiec, granit, zlepieńce, inne);
– rodzaj formacji: dziurki lub krawądki, połogie płyty z tarciowymi formacjami, przewieszenia, dachy, rysy, sztuczne ściany (czyli panel) etc;
– długości dróg: wielogodzinne wspinanie na długich drogach, stosunkowo krótkie linie skałkowe lub buldery.


Poziom zaawansowania. W miarę obiektywne określenie poziomu trudności dróg aktualnie pokonywanych oraz planowanej progresji pozwoli nam skupić uwagę na produktach przeznaczonych dla wspinaczy o określonych umiejętnościach i oczekiwaniach. Oczywiście, zawsze warto aspirować do grupy wyższej, przewidując nagły wzrost formy, ale trzeba też pamiętać, że źle dobrane buty mogą nie tylko nie przynieść spodziewanych korzyści, ale wręcz będą nas ograniczać i powodować niepotrzebny dyskomfort.
Mając ustalone te dwie kwestie, możemy pod ich kątem oceniać cechy butów, szczególnie zwracając uwagę na parametry wymienione poniżej.


Konstrukcja. Odpowiednie rozwiązania, określone preferencjami i poziomem wspinacza, mają zapewnić butom optymalne właściwości. Inną więc konstrukcję będą miały buty przeznaczone na:
– dziurki – z wyprofilowanymi czubkami, odpowiednim kształtem (na przykład asymetryczne), nieco bardziej sztywne;
– krawądki – bardziej sztywne, precyzyjnie dopasowanie, z „atakującym” profilem całego buta i strefy pod palcami;
– formacje tarciowe – wymagają miękkości i umożliwiają czucie skały, gwarantują przyczepność, zależną przede wszystkim od rodzaju zastosowanej na podeszwie gumy;
– przewieszenia – tu najlepiej sprawdzą się buty dosyć miękkie, z odpowiednio wyprofilowaną i oblaną gumą piętą oraz wierzchem w strefie palców, co pozwala na skuteczne zahaczanie pięt i całej stopy.
Oczywiście istnieje też całkiem duża grupa butów o cechach uniwersalnych i nie do końca prawdziwa jest stara zasada, że jeśli coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego. Dobre konstrukcje butów w pewnym stopniu przełamują ten schemat.
Podobnie sprawa wygląda w przypadku wygody, czyli kolejnej istotnej cechy butów, na którą wpływ ma ich konstrukcja. Przyjęło się sądzić, że wygodę i efektywność łączy zależność odwrotnie proporcjonalna: jeśli jedna cecha jest wzmocniona, to ta druga zazwyczaj słabsza, jednak niektóre modele udanie godzą obie te zalety. Oczywiście, w kwestii wygody na większy kompromis gotowe są iść osoby wspinające się po ekstremalnie trudnych i krótkich drogach, ale już kilka godzin w ścianie zazwyczaj zmusza nas do poszukiwania większego komfortu.


Czucie. To następna warta naszej oceny właściwość butów wspinaczkowych. Co ciekawe, cecha ta jest równie ważna w biegowych butach trailowych, snowboardowych i narciarskich. Wyjaśnia to, jak istotne są dla nas sygnały płynące spod podeszwy. W przypadku wspinania czujemy, na czym stoimy, więc podświadomie oceniamy pewność (stabilność) pozycji, mniej energii fizycznej i psychicznej poświęcając na ciągłe kontrolowanie sytuacji.
Poniżej przedstawiamy przekrojowe zestawienie oferty butów przeznaczonych dla osób o różnych poziomach umiejętności, sprawdzające się na rozmaitych formach i rodzajach skały.

        

Boreal MUTANT
Jeśli do tej pory wspinanie w monstrualnych przewieszeniach kojarzyło się wam z wyzwaniem dla górnych części ciała, to w modelu Mutant macie szansę przekonać się, jak można tę partię rozegrać nogami. Wierzch butów został niemal w całości oblany gumą (technologia Friction Skin), co od razu wywołuje ciekawość badawczą i chęć przetestowania w zwisie „na batmana”. Mutant oferuje jednak dużo bardziej wszechstronne możliwości, bo dobrze pracuje i na krawądkach, i na tarciowych stopniach. Asymetryczny kształt ułatwia korzystanie z mikrorzeźby, superprzyczepna guma Zenith (zastosowana również na piętce) nie daje powodów do obaw na „mydełkach”, a odpowiednia forma zapewnia dobre przyleganie do stóp i nie ulega deformacji wraz z upływem czasu. System Lateral Torsion, czyli gumowa taśma opasująca piętę i przebiegająca pod śródstopiem, wypycha stopę do przodu.
Przeznaczenie: buldering, wspinaczka sportowa • Poziom wspinania: zaawansowany • Cechy: Lateral Torsion – taśma z gumy stabilizująca stopę, Friction Skin – strefa nad palcami całkowicie pokryta gumą, konstrukcja piętki ułatwiająca zahaczanie • Dopasowanie: 1 pasek velcro (rzep) • Kształt: asymetryczny • Podeszwa: guma Zenith na przodzie stopy (grubość 4–4,5 mm) i piętce • Cena: 425 zł

1 | 2 | 3 | 4 |
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-03-28
SPRZĘT
 

Ostatnie buty trekkingowe, jakie kupisz

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2023-12-20
SPRZĘT
 

Pomysły na prezenty dla pasjonatów gór

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com