Tatrzański Park Narodowy zaprasza szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne z terenu powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego do uczestnictwa w bezpłatnych wycieczkach edukacyjnych „Lawinowe ABC”, pod opieką przewodnika tatrzańskiego – pracownika TPN. Ogłoszone zostały nowe terminy na luty – po zakończeniu ferii zimowych do końca lutego codziennie od poniedziałku do piątku, po wcześniejszym zarezerwowaniu terminu.
Tatrzański Park Narodowy oraz partnerzy – TOPR, PZU, Pieps, Mammut, Ortovox, Freerajdy, Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR – w ramach akcji „Lawinowe ABC” zapraszają w dniach 03 – 05.02.2017 r. na Dni Otwarte Centrum Lawinowego na Kalatówkach. W programie treningi z ratownikami TOPR w centrum lawinowym, wycieczki edukacyjne z przewodnikiem tatrzańskim, wycieczka z wykorzystaniem strategii Avaluator, testy sprzętu, prelekcje i filmy. Wstęp wolny.
Tatrzański Park Narodowy i PZU zapraszają wszystkich chętnych do korzystania z centrum lawinowego na Kalatówkach. Centrum czynne jest codziennie. Można z niego korzystać nieodpłatnie, każdego dnia od świtu do zmierzchu.
Adam "Gaduła" Karpierz kojarzony był dotychczas ze świetnymi przejściami sportowymi i udanymi startami w zawodach. W tym roku jednak postanowił zadebiutować jako taternik. Jak przystało na ambitnego zawodnika od razu zalicytował wysoko.
Tendencja do wytyczania w lecie nowych dróg w Tatrach – pokonanych klasycznie, o sportowym charakterze - dotarła w Tatry już dość dawno. Drogi tego rodzaju jako pierwsze pojawiły się po pierwsze, rzecz jasna, na najbardziej litych i najłatwiej dostępnych zerwach tatrzańskich. Przejawem tejże tendencji są sportowe drogi wspinaczkowe na takich ścianach, jak choćby Galeria Osterwy, a po naszej stronie Tatr czołówki Cubryny i Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego. Z biegiem lat ludzie i świetnie wspinający się, a jednocześnie mającymi dostęp i operujący wiertarkami akumulatorowymi, pojawiali się i pojawiają w coraz trudniej dostępnych, coraz odleglejszych ścianach tatrzańskich. Tym razem o nową drogę, wytyczoną w tradycyjnym stylu, od dołu, o charakterze sportowym, wyposażoną w nity, wzbogaciła się jedna z najtrudniejszych i najtrudniej dostępnych tatrzańskich zerw – Galeria Gankowa!
Ostatnio Kacper Tekieli wybrał się na samotną „przechadzkę” po Tatrach:-) Dzięki kamerce możemy zobaczyć jak wygląda przejście Lewego Filaru Rumanowego i Grani na Wagę solo:
Na wschodniej ścianie Jastrzębiej Turni zespół Jozef Krištoffy - Michal Baďo pokonał klasycznie drogę, którą wytyczył w czerwcu bieżącego roku. Wówczas droga otrzymała wycenę „modernistyczne A3+”. To okazało się dla niego za mało. We wrześniu wrócił na drogę, by pokonać ją w pełni klasycznie. Trudności drogi wycenił Jožo na stopień aż XI-, co czyni ją obecnie najtrudniejszą drogą klasyczną w Tatrach!
Piękna górska przygoda rozpoczęta na Przełęczy Zdziarskiej 25 sierpnia 2016 zakończyła się tydzień później 1 września na Huciańskiej Przełęczy. Dokładnie 7 dni potrzebował Tadeusz Grzegorzewski na przejście całości Głównej Grani Tatr. Bez wspomagania i bez wizyt w schroniskach.
Dziś w nocy z tarczą udało się Alicji Paszczak, biegaczce ultra z Warszawy, zdobyć Wielką Koronę Tatr w rekordowym czasie 49 godzin i 14 minut!
Niedługo po powrocie z Hiszpanii (gdzie w towarzystwie Łukasza Dębowskiego pokonała Filar Kantabryjski) Karolina Ośka zawitała w Tatry.
Sierpień przyniósł nam również i kolejną nową drogę w Tatrach - na Galerii Osterwy w Dolinie Mięguszowieckiej. Sztuka wytyczenia nowości udała się zespołowi Stano Filkor – Rado Staruch. Hanina – tak brzmi nazwa nowości – uzyskała trudności VII+ i ma dwa samodzielne wyciągi, po których droga łączy się z linią Foxův sen (VII-).
W niedzielę 7 sierpnia doświadczonemu zespołowi słowackiemu Jirko Dobrava - Vilo Jakubec udało się wytyczyć nową drogę na, wydawać by się mogło, wyeksplorowanej wschodniej ścianie Małej Szarpanej Turni. Nowa linia prowadzi bezpośrednio na prawo od znanej, ładnej i cenionej Drogi Plška i oferuje tylko dwa wyciągi wspinania, ale „za to” o dużych trudnościach klasycznych: VIII- A1.
W lipcu Piotr Łobodziński wyznaczył sobie ambitny cel - ustanowienie rekordowego czasu na najbardziej znanym szlaki w polskich Tatrach. Orla Perć (bo o niej mowa) udało mu się pokonać w świetnym czasie 1:16:32. Zobaczcie film z całości biegu.
Kiedy pod koniec czerwca donosiliśmy wam o powstaniu najtrudniejszej linii wspinaczkowej w Tatrach, wiedzieliśmy że zarówno cyferka X jak i jakość drogi beda ogromnym magnesem dla tatrzańskich wspinaczy. Wiadomym było, że tylko kwestią czasu jest pojawienie się na drodze kolejnych zawodników.
Skyrunning w naszym kraju zdobywa coraz większa popularność. A ciężko wyobrazić sobie lepsze miejsce do szybkiego biegania w alpejskiej scenerii w Polsce niż Tatry:-)
