Śmiertelny wypadek na Wysokiej
…i nieoczekiwane problemy związane z pandemią
…i nieoczekiwane problemy związane z pandemią
Tatrzański Park Narodowy podjął niewątpliwie trudną, ale bardzo odpowiedzialną decyzję o zamknięciu swojego terenu z powodu koronawirusa. Zaleca się by turyści opuścili schroniska górskie.
W 1993 roku organizacje współpracujące w ramach Europejskiego Stowarzyszenia Służb Ratunkowych zgodziły się wprowadzić jednolitą skalę zagrożenia lawinowego. Określa ona poziom zagrożenia ze względu na prawdopodobieństwo wystąpienia i potencjalną wielkość lawin. Skala ma pięć stopni, przy czym należy pamiętać, że wzrost zagrożenia lawinowego ma charakter stały i nieproporcjonalny.
Po odwilży, opadach deszczu i nocnych przymrozkach warunki na szlakach w Tatrach są miejscami bardzo trudne. W wyższych partiach śnieg jest zmrożony, bardzo twardy i zbity. Poślizgnięcie się w stromym terenie może grozić groźnym upadkiem. Poruszanie się w tych warunkach wymaga nie tylko odpowiedniego wyposażenia, czyli raków i czekana, ale i umiejętności posługiwania się nimi.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego już od kilku lat apelują do turystów i mieszkańców Podhala, aby nie używali petard i fajerwerków podczas sylwestra w Tatrach. Z troski o zwierzęta, zarówno te dzikie, jak i bezdomne oraz domowe, u których huk powoduje ogromny stres, zrodziła się coroczna akcja „Nie strzelaj w Sylwestra!”, do której zapraszani są znani polscy ilustratorzy.
Wiele wskazuje na to, że w świątecznym tygodniu w Tatrach po raz kolejny w tym roku rozpocznie się zima. Według najbardziej optymistycznych prognoz spadnie nawet kilkadziesiąt centymetrów śniegu.
Wielu turystom przemierzającym górskie szlaki z pewnością nieraz zdarzyło się widzieć w akcji helikopter ratunkowy TOPR-u. Ratownictwo - zwłaszcza górskie - jakie znamy współcześnie, towarzyszy nam od lat i zdawać by się mogło, że istnieje tak długo odkąd pojawiły się pierwsze wypadki w górach. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że gdy tylko ma miejsce jakiś wypadek, zasłabnięcie lub gdy warunki pogodowe się diametralnie zmieniają to - w razie potrzeby - spieszą nam na ratunek dzielni ratownicy TOPR.
8 października Andrzej Marcisz wraz z Kacprem Tekieli wspięli się na Gankową Kopę - wybitną, 200-metrową turnię tatrzańską. Tym samym Andrzej zakończył swój trwający już 41 lat projekt, którego celem było wejście na wszystkie najwyższe szczyty Tatr Wysokich według przewodników Witolda H. Paryskiego, Arno Puskasa i wykazu szczytów A-Z w Wysokich Tatrach Ivana Bohusa. Jest ich około 1000!
Ćwierć wieku temu z wypiekami na policzkach pochłaniałem każdą książkę, której tematem przewodnim były góry i wspinanie. Dziś nie pamiętam większości treści, a nawet tytułów, choć w tamtym czasie były dla mnie ważne niemal tak samo jak góry. W głowie pozostała obietnica Andrzeja Wilczkowskiego, którą złożył samemu sobie, że nigdy „nie zatrudni” kolegów z TOPR-u.
Burza w górach to jedno z wielkich, niestety wciąż lekceważonych przez turystów zagrożeń. Efekty dzisiejszych wyładowań atmosferycznych w Tatrach są tragiczne w skutkach - uderzenia piorunów zabiły i raniły wielu turystów znajdujących się na szlakach. Tylu ofiar w ciągu jednego dnia nie było nigdy w historii...
11 sierpnia 2019r. zmarł Andrzej Kłos - taternik i alpinista, instruktor alpinizmu oraz pracownik Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, wieloletni redaktor naczelny kwartalnika "Taternik".
Tatrzański Park Narodowy zaprasza po raz kolejny na letnie wędrówki oraz spotkania edukacyjne. W tym roku letnia oferta edukacyjna TPN jest wyjątkowo bogata, a wszystkie atrakcje bezpłatne!
Z głębokim smutkiem informujemy o odejściu Leszka Dumnickiego (16.11.1949 – 5.06.2019) wieloletniego członka naszego Klubu. Leszek był taternikiem jaskiniowym, taternikiem i alpinistą.
Kolejne opady śniegu sprawiają, że na koniec zimy w Tatrach przyjdzie jeszcze trochę poczekać. Trudne warunki panujące w wyższych partiach gór nie zniechęcają turystów do wyjść, choć nie wszyscy są do nich odpowiednio przygotowani.
Jedna z największych inicjatyw propagujących ochronę środowiska, szykuje się do kolejnego finału. 29 czerwca w Zakopanem tysiące wolontariuszy wyruszy w góry i pokaże, jak bardzo zależy im na pięknie otaczającej nas przyrody. Udział w ósmej odsłonie projektu Czyste Tatry może wziąć każdy. Wystarczy zarejestrować się za pomocą formularza dostępnego na stronie www.czystapolska.org.pl
Już po raz ósmy w ramach projektu "Czyste Tatry" wolontariusze ruszą na szlaki, by posprzątać góry. Tatrzańskie trasy zostaną oczyszczone z zalegających śmieci, a tysiące miłośników górskich wędrówek i ambasadorzy wydarzenia ponownie przypomną, że o nasz naturalny krajobraz powinniśmy dbać przez cały rok. Tegoroczny finał odbędzie się w ostatni weekend czerwca – 28 i 29.06 w Zakopanem.
W Tatrach, na Skrajnej Garajowej Turni [słow.: Predná Garajova veža] w Murze Hrubego powstała nowa droga o charakterze lodowym. Słowacki zespół w składzie: Marek Radovský - M. Styk - Jano Svrček w dniu 14. marca uderzył na wyraźną linię z Doliny Hlińskiej.
Miesiąc temu donosiliśmy o wytyczeniu przez zespół Pavol Jackovič - Ivan Staroň - Miroslav Sim nowej drogi na północno- wschodniej ścianie Skrajnego Soliska (słow. Predné Solisko) – Jasná vec (słow. Rzecz jasna, Jasna sprawa), która uzyskała trudności VI A2. Jako że obecnie w Tatrach zimą dominuje odejście od stosowania hakówki w kierunku wspinaczki mikstowej, wyrazem tej tendencji jest również dokonane 6. marca przejście tej drogi w stylu mikstowym, dokonane przez zespół Iveta Dekanovská - Marek Radovský (na marginesie: duet, będący akurat także - nomen omen - zespołem mikstowym... ;-))
Zima w pełni, aktywność braci wspinaczkowej znajduje wyraz w Tatrach także w postaci „chodzenia tędy, którędy nie szedł jeszcze nikt” – czyli w działalności eksploracyjnej. Dwóm zespołom słowackim udała się sztuka wytyczenia w Tatrach nowych dróg.
Po południowej stronie Tatr doszło do dwóch ważnych, nieprzeciętnych przejść. Jeden słowacki zespół dokonał pierwszego powtórzenia bardzo trudnej mikstowej drogi Bumerang (M9+) na Ścianie pod Limbą w Dolinie Młynickiej, a dzień później inny duet wytyczył nową drogę na Skrajnym Solisku.