facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2013-07-15
 

Słowackie oblężenie „ciemnej strony” polskiego Mnicha!

Na początku lipca Dolinę Rybiego Potoku odwiedziła czteroosobowa grupa wspinaczy słowackich. Za cel obrali sobie Mnicha. Udało im się zrealizować kilka świetnych przejść.
Czteroosobowy, mieszany zespół słowacki, w składzie: Katka Húserková, Ondro Húserka, Rasťo Červienka, Maroš Červienka obrał sobie za cel tylko i wyłącznie naszą „morskooczną perełkę” – Mnicha. A nawet jeszcze dokładniej – jedną ze ścian tego szczytu. Nie tę najbardziej honorną, skierowaną ku najbardziej znanemu polskiemu stawowi w Tatrach, wschodnią - ale północno-zachodnią, którą przecina cały szereg trudnych, wytyczonych na przestrzeni ostatnich lat linii.

W ciągu czterech dni udało im się dokonać szeregu świetnych przejść. Jak donoszą autorzy, „stopniowo zakosztowaliśmy tutejszej klasyki, fantastycznych rys, zacięć à la Yosemite, rajbungowych płyt i przewieszonych kantów”.

 Wśród nich wyróżnić trzeba następujące:

- Superata młodości (VIII+): M. - R. Červienka (styl PP);

- Folwark Montano (VIII+): O. Húserka - R. Červienka (OS); M. Červienka (flash PP);

- Florecistka z Hotelu Adalbert (VIII-): K. Húserková - M. Červienka (OS); O. Húserka,(OS)];

- Wacław spituje (VII+): K. Húserková – M. Červienka (OS);

- Rysa Hobrzańskiego + Zacięcie Kosińskiego (VII):  O. Húserka – K. Húserková (OS);

- Kant hakowy (VII-): R. Červienka – O. Húserka (OS), K. Húserková – M. Červienka (OS);

- Sprężyna (VII-): R. Červienka – O. Húserka (OS).


Wszystkie te przejścia udało się zrealizować tylko na jednej, jedynej ścianie „naszego Kapucyna”. A chyba każdy, kto widział  Mnicha w Dolinie Rybiego Potoku, marzy przede wszystkim o jego ścianie wschodniej. Dlatego niedosyt, nawet po tak intensywnie wypełnionym wyjeździe, czuli oczywiście autorzy opisywanych dokonań: „Pięknych rys pozostało na Mnichu jeszcze całkiem sporo, zwłaszcza na ścianie wschodniej, tak więc już cieszymy się, czekając na kolejną wizytę...”.

Cóż – zanim się tej wizyty doczekamy (czego życzymy), składamy serdeczne gratulacje autorom opisanych, świetnych przejść!
 

Piotr Michalski


Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-03-25
GÓRY
 

Ferraty w Dolomitach – przegląd subiektywny

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-03-04
GÓRY
 

Tomek Mackiewicz. Pięć zim pod Nanga Parbat

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-02-12
GÓRY
 

VI Memoriał Olka Ostrowskiego

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-02-01
GÓRY
 

24 000 metrów w pionie w 24 godziny

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-01-30
GÓRY
 

Kobiecy skiturowy trawers Tatr Wysokich

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com