Obijać czy nie obijać? To pytanie pojawia się od wielu lat w społeczności wspinaczkowej i dotyczy trudnego problemy ubezpieczanie dróg które są możliwe do przejścia tradowo, czyli z zakładaniem własnej, „ruchomej” asekuracji.
Babsi Zangerl na Gondo Crack 8c/5.14b R (fot. Richard Felderer)
Projekt Gondo Crack w szwajcarskim rejonie ubezpieczył kilkanaście lat temu Allesandro Manini, jednak nigdy nie udało mu się pokonać go w ciagu. Jak sama nazwa wskazuje linia to rysa… A jeśli rysa to na pewno istnieje możliwość jej przejścia bez używania do asekuracji spitów czy ringów:-). Do takiego samego wniosku doszli Barbara Zangerl i Jacopo Larcher. Zobaczcie ich walkę o pierwsze przejście Gondo Crack z użyciem jedynie własnej asekuracji:
Źródło: alpinist.com