Najważniejszym przejściem bulderowym ostatnich miesięcy wydaje się być pierwsze powtórzenie słynnego bulderu Chrisa Sharmy Witness the Fitness, którego dokonał Fred Nicole. Przypomnijmy, że ten piękny problem biegnie po małych chwytach w horyzontalnym piaskowcowym dachu i prasa wspinaczkowa – bynajmniej nie sugerując się słowami Krzyśka, który jak zwykle milczał na temat – z miejsca obwołała go „czymś trudniejszym niż 8C”.
Do prób na bulderze zainspirował Freda film „Dosage”. Sukces Szwajcara nie przyszedł łatwo – „Big Fred” musiał zmagać się nie tylko z trudnością przechwytów, ale również ze złą pogodą. W dodatku w trakcie prób urwały mi się dwa – na szczęście nie kluczowe – chwyty. Ostatecznie autor Dreamtime wykonał wszystkie 20 ruchów, składające się na Witness the Fitness, w przeddzień Wigilii. Jeśli chodzi o trudności, na razie wiemy, że Fred nazwał problem „najtrudniejszym dachem, jaki przeszedł”. W jego przypadku brzmi to poważnie...
Formą błyszczy ostatnio Włoch Christian Core, czego potwierdzeniem jest piąte przejście ekstremy Bernda Zangerla New Base Line 8C w Magic Wood.
Nie próżnuje również Japończyk Dai Koyamada, który pokonał kolejną bulderową „ósemkę ce” w Japonii. Bulder nazywa się Orochi 8C i znajduje się w rejonie w Kanoto nieopodal Tokio.
12-01 (151-152) 2006/2007
(kg)