Wyroby wykonywane w Polsce są z dzianin w dwóch gramaturach: 165 g/m kw. - dobrej na cieplejsze dni i 220 g/m kw. - na zimę i chłodniejsze dni.
Opis
Bluzka pod szyję, jak widać z długim rękawem. Tzw. gacie czyli kalesony męskie wykonane zostały z rozporkiem. Bielizna wełniana jest produktem całkowicie naturalnym, w pełni biodegradowalnym, a więc jest zdrowa i przyjazna dla środowiska i organizmu człowieka. Dzianina wełniana jest antybakteryjna i antystatyczna. Nie podrażnia skóry, nie wywołuje alergii, a przy tym wszystkim zapewnia użytkownikowi ciepło, płaskie szwy są naprawdę idealnie płaskie, tzw. flatlocki bardzo precyzyjnie łączą brzegi dzianiny. Szwy wykonane są za pomocą nici Coats.
Pojedyncze włókna wełny nie absorbują wilgoci, gromadzi się ona między poszczególnymi włóknami i Merino Wool może jej zgromadzić do 35% swojej wagi. Dzięki tym właściwościom wilgoć czyli nasz pot transmitowany jest na zewnątrz. Dużą zaletą zarówno dla użytkownika i najbliższego otoczenia jest to, że wełna nie kumuluje w sobie zapachów w takim stopniu jak potrafią robić to syntetyki.
Wyroby sprzedawane przez sklep Nordre wykonane są z wysokiej, jakości przędzy wełnianej importowanej z Nowej Zelandii i Australii, gdzie owce hodowane są w naturalnych warunkach. Dalsza obróbka jak produkcja dzianiny, barwienie oraz szycie odbywa się w całości w Polsce.
Sklep internetowy zapewnia wysyłkę zamówionego towaru w ciągu 72 godzin. Bielizna dostarczana jest w bardzo gustownym tekturowym opakowaniu.
Ocena
Cóż można rzec? Wełna jest naprawdę dobra, jeśli nie najlepsza. Gdy jesteśmy narażeni na długotrwałe przebywanie w niskich temperaturach, to właśnie wełna da nam uczycie komfortu cieplnego. Dzianina o większej gramaturze czyli po prostu grubsza oczywiście bardziej nadaje się na zimę. Rozmawiałem z użytkownikami bielizny Nordre po ich powrocie ze Spitsbergenu. Powiedzieli, że nie przypuszczali, jak dużo może zależeć od dobrej bielizny. Z wełnianą mieli do czynienia pierwszy raz. Nie zdejmowali jej z siebie przez osiem dni i nocy. Dzięki niej noce w namiocie, przy temperaturach – 30 st.C były do wytrzymania, oczywiście w połączeniu ze śpiworami.
Naturalna wełna ma jeszcze kolosalną przewagę nad innymi syntetykami, naprawdę nie kumuluje zapachu ludzkiego potu. Zeszłej zimy, aby to dokładnie sprawdzić przez dwa tygodnie bez przerwy, dzień, w dzień wkładałem tę samą bluzkę z Merino Wool. Byłem zdziwiony i zaskoczony in plus, gdyż czasem po jednym dniu syntetyk bardziej śmierdzi.
Cienka bielizna (165 g/m kw.) sprawdza się również latem, oczywiście mam na myśli nasze tatrzańskie lato. Namawiam producenta bielizny, aby rozpoczął produkcję golfów z długim zamkiem błyskawicznym. Taka właśnie bielizna bardzo przydaje się latem, a zimą gdy "foczymy" w pełnym słońcu, to szybkie rozpięcie suwaka daje błyskawicznie kontakt z orzeźwiającym powietrzem, które czasem jest zbawienne. Liczę na to, że pierwszy wyrób tej bielizny, czyli golf z zamkiem trafi w moje ręce. Będę mógł wtedy podzielić się z informacjami na jego temat.
Na koniec mała dykteryjka, mój starszy kolega, Kazimierz Gąsienica Byrcyn, wieloletni ratownik TOPR, tak mi kiedyś powiedział: Jakby polar był lepszy od wełny, to owce w polarach chodziłyby.
Producent:
www.nordre.pl
Autor: Piotr Jasieński (TOPR)
Źródło:
e-gory.pl