facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

Steck i Wohlleben rekordowo na Tre Cime

Ueli Steck i Michi Wohlleben postanowili zrobić zimową łańcuchówkę złożoną z trzech dróg na poszczególnych szczytach Tre Cime di Lavaredo. Jak zaplanowali, tak zrobili. Łączny czas, jaki osiągnęli powala - 15 godzin i 42 minut!

Swoją łańcuchówkę zaczęli 17 marca od Cima Ovest, gdzie w czasie 3 godziny 37 minut przeszli Drogę Cassina (VIII, lub VI+/A0, 650 m). Wcześniej planowali, że ta wspinaczka zajmie im 6-12 godzin. W ciągu godziny dostali się na przełęcz pomiędzy Cima Ovest i Cima Grande.

 

 

Fot. arch. U. Steck


Tam czekał na nich wspólny przyjaciel z jedzeniem i napojami. Po szybkim posiłku rozpoczęli wspinanie Drogą Comiciego (VII lub VI/A0, 500 m). Podejściowe partie zrobili solo, kluczowe wyciągi długimi wyciągami, a końcówkę na lotnej asekuracji. Na szczycie Cima Grande stanęli po 4 godzinach i 47 minutach.

O 21.00 byli pod Cima Piccola, gdzie czekało na nich wsparcie w postaci jedzenia i napoi. Początkowo wspinali się mikstowym terenem do przełączki na północnej ścianie. Stamtąd już Innerkoflerem (IV+). Na szczycie byli 20 minut po północy.

Michi całą łańcuchówkę podsumowuje:

„Liczyliśmy, że całość zajmie 30, lub więcej godzin. 15 godzin i 42 minut od startu pod Cima West po szczyt Cima Picolla – jesteśmy naprawdę zaskoczeni tym wynikiem, ponieważ dobre zespoły potrzebowały po 10-20 godzin na jedną drogę. Muszę jednak powiedzieć, że napieraliśmy naprawdę ostro i ekstremalnie na lekko. Bez liny do zjazdów, palnika, tylko w kurtkach. Wspinaliśmy się naprawdę szybko... oraz mieliśmy wsparcie dwóch przyjaciół.
Czasem zdarzają się dni, gdy wszystko jest perfekcyjne – warunki są dobre, zespół świetny.”

Nic dziwnego, że o drugiej w nocy, kiedy w schronisku Auronzo otworzyli dobre wino, słuchali na iPhonie Ueliego piosenki „Days like these”.

 

 

Tre Cime. Od lewej Cima Piccola, Cima Grande, Cima Ovest. Fot. arch. U. Steck

 

Łańcuchówki na turniach Tre Cime mają długą tradycję. Poczesne miejsce w historii alpinizmu mają solowe łańcuchówki Belga Claudio Barbiera, który latem 1961 roku w ciągu zaledwie 15 godzin przeszedł Cassina na Cima Ovest, Comiciego na Cima Grande, Preussa na Cima Piccolissima, Dülfera na Punta di Frida i Innerkoflera na Cima Piccola. W najnowszej historii wspinanie Cimach znaną łańcuchówkę zrobił chociażby Thomas Huber, który w sierpniu 2008 roku w niecałe 24 godziny zdobył trzy wierzchołki Tre Cime. Z poszczególnych szczytów oddał skok B.A.S.E.
Najpierw przeszedł Alpenliebe (IX) na Cima Ovest, następnie Das Phantom der Zinne (IX+) na Cima Grande i finalnie Ötzi trifft Yeti (VIII+).

Źródło: uelisteck.ch

Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
Kinga
 
2024-03-25
GÓRY
 

Ferraty w Dolomitach – przegląd subiektywny

Komentuj 0
Kinga
 
2023-09-19
GÓRY
 

Lagorai – Poza utartym szlakiem

Komentuj 0
Goryonline
 
Łukasz Ziółkowski
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com