Odkąd Angela Eiter odpuściła starty w zawodach co chwilę zadziwia nas kolejnymi mocarnymi przejściami.
Choć w sumie chyba nie zadziwia… Wszak można było się tego po niej spodziewać:-) W końcu jest najbardziej chyba utytułowaną zawodniczką w historii. Tym razem Austriaczka odwiedziła Margalef, gdzie uporała się z trzecią drogą o trudnościach 9a. Po dziesięciu zaledwie próbach padła najmodniejsza ostatnio Era Vella.
„Crux był najtrudniejszą częścią, bo nie lubię losowych ruchów, kiedy niekontrolowanie muszę wstrzelić się w chwyt. Ale znalazłam rozwiązanie, trudny ruch po krzyżu. Kolejnym wyzwaniem był czas, bo został mi tylko tydzień na przejście drogi. Droga jest ekstremalnie przewieszona i liczy 97 [!!!] ruchów do topu od no-nada pod dachem."
To już trzecie kobiece przejście drogi Chrisa Scharmy. Wcześniej na Era Vella topowały Sasha Digiulian i Mara Alvarez.
źródło: 8a.nu, ukclimbing.com